Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Mieszkanie+: dać szanse wykluczonym z rynku mieszkaniowego

W 2019 roku rozpocznie się budowa 100 tysięcy mieszkań w ramach Programu Mieszkanie Plus – zapowiedział Artur Soboń, sekretarz stanu w ministerstwie inwestycji i rozwoju podczas panelu „Mieszkanie Plus. Jak zdobyć grunty, kapitał, technologie i pracowników do rozwoju polskiego rynku mieszkaniowego”, który odbył się w czasie XXVIII Forum Ekonomicznego w Krynicy.

W dyskusji uczestniczyli również: Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju; Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich i Mirosław Barszcz, prezes BGK Nieruchomości.

Według różnych analiz w Polsce brakuje 3 mln mieszkań. Jednak 40 proc. rodzin, wciąż nie posiada zdolności kredytowej. - Jeśli wkroczy państwo, to pomoże najsłabszym. Program daje szanse tym, którzy nie mają możliwości nabyć mieszkania na wolnym rynku - podkreślał Artur Soboń. Przypomniał, że w 2017 roku w Polsce zbudowano 180 tysięcy nowych mieszkań. Według jego zapowiedzi mieszkania z rządowego programu będą tańsze niż te kupowane u deweloperów, ponieważ powstaną dzięki nowym, tańszym technologiom. - Na tych technologiach skorzystają wszyscy - argumentował sekretarz stanu w resorcie inwestycji i rozwoju. Poinformował, że 100 tysięcy mieszkań, których budowa ma rozpocząć się w przyszłym roku, powstanie dzięki współpracy rządu ze spółkami Skarbu Państwa, prywatnymi firmami i samorządami. 

Reklama

Budowa trzech milionów mieszkań kosztowałaby Skarb Państwa 900 miliardów złotych. Dlatego - jak podkreślił Mirosław Barszcz, prezes BGK Nieruchomości - do realizacji projektu zostanie zaproszony kapitał prywatny. Zostanie też odpowiednio znowelizowane prawo. Właściciele domów w wieczystym użytkowaniu staną się też właścicielami gruntów, zostanie opracowana specjalna ustawa przyspieszająca pozyskiwanie gruntów, a łatwiej będzie uzyskać pozwolenie na pracę i pobyt przez mieszkańców zza wschodniej granicy. Projekt budowlany wymagać będzie bowiem zatrudnienia dodatkowych 400 tysięcy pracowników. - Chcemy stworzyć nowy rynek mieszkaniowy, pokazać że ten biznes się opłaca - mówił Mirosław Barszcz.

Zdaniem Pawła Borysa, szefa Polskiego Funduszu Rozwoju, sposobem na zaradzenie problemom mieszkaniowym jest rozwój budownictwa czynszowego. - Byłby ratunkiem dla tych, których nie stać na kupno, a do tego zwiększyłby mobilność siły roboczej - argumentował Borys. Opowiedział się też za promowaniem oszczędności długoterminowych skierowanych na budownictwo, a także stworzeniem nowego produktu finansowego związanego z inwestycjami mieszkaniowymi. - Rynek musi być różnorodny - podkreślał.

- Mieszkalnictwo to problem społeczny, ale też ekonomiczny - stwierdził Krzysztof Pietraszkiewicz. Prezes Związku Banków Polskich zwrócił uwagę, że inwestować trzeba nie tylko w budowę ale też w kilka milionów mieszkań czekających na remonty. Sposobem na znalezienie środków na te inwestycje jest stworzenie kilkuletniego, systematycznego systemu oszczędzania na cele mieszkaniowe. - Tego brakuje - podkreślał zwracając uwagę na szczególną rolę banków hipotecznych i programów emisji listów zastawnych. - Należy też poprawić system planowania przestrzennego, wzmocnić obszar innowacyjności i pamiętać o gospodarce senioralnej. Polskie społeczeństwo się starzeje. Seniorzy będą potrzebowali nowych usług i zwalniali zajmowane mieszkania - ocenił Krzysztof Pietraszkiewicz.

ew

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Forum Ekonomiczne Krynica 2018

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM