Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Będzie praca dla pokolenia 50+

Powoli i systematycznie zwiększa się liczba pracujących 50+. Aktywnych zawodowo jest osiem na dziesięć osób, które skończyły 50 lat. Co więcej, prawie co trzecia firma zastanawia się czy nie szukać nowych pracowników w tym wieku.

W ostatnich latach największy procentowo wzrost liczby aktywnych zawodowo dotyczył osób 50+. Wynika to z wydłużania wieku emerytalnego, ale też ze zmian demograficznych: coraz trudniej jest o młodych pracowników, tym bardziej, że wiele osób wyjechało w poprzedniej dekadzie za granicę. Z danych statystycznych wynika, ze pracuje już prawie 80 proc. osób mających 50-55 lat i ponad 65 proc. ludzi mających 56-60 lat.

- Widzimy wyraźny wzrost zatrudnienia w wyższych grupach wiekowych w stosunku do wzrostu zatrudnienia osób 25-44 lata - relacjonuje Małgorzata Starczewska - Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan. - W ciągu roku (drugi kwartał 2017 w porównaniu do drugiego kwartału 2016) wskaźnik zatrudnienia w największym stopniu wzrósł wśród osób, które skończyły 45 lat. To efekt rosnącego popytu na pracę. Przedsiębiorcy zaczęli poszukiwać pracowników w tych grupach, którymi dotychczas mniej się interesowali, czyli wśród osób w wieku 50+.

Reklama

Tak też wynika z badania, jakie przeprowadziła firma Work Service. Osoby 50+ pracują już w ponad 85 proc. firm (rok wcześniej o 10 pkt proc. mniej), a ponad jedna czwarta przedsiębiorstw zastanawia się nad zatrudnieniem osób z poważnym doświadczeniem w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

- Przyzwyczajenia rekrutacyjne, które utarły się przez lata zmieniają się powoli i niekiedy trudno nakłonić pracodawcę, na odejście od zatrudniania młodych na rzecz pracowników 50+. Jednak coraz częściej tak się dzieje, czego przykładem może być chociażby handel detaliczny, w którym coraz częściej pracodawcy sięgają po pracowników z tej starszej grupy wiekowej - mówi Andrzej Kubisiak, dyrektor Zespołu Analiz Work Service.

Z badania WS wynika, iż najbardziej pracodawcy cenią sobie w osobach 50+ duże doświadczenie zawodowe oraz ich zaangażowanie w pracę. Plusem pięćdziesięciolatków jest także to, że rzadko decydują się na zmianę miejsca pracy. - To pokazuje, że firmy wolą stabilną załogę. Warto również zauważyć, że nieco ponad 8 proc. firm zatrudnia osoby 50+, bo nie może znaleźć młodszych pracowników - dodaje Andrzej Kubisiak. Zwraca uwagę na to, że na współpracy z osobami doświadczonymi korzystają i pracownicy, i firmy: - Pracodawcy rekompensują sobie deficyty w innych grupach wiekowych, a pracownicy, którzy są już po 50 roku życia mają większe szanse za pracę niż jeszcze kilka lat temu.

Pomimo pozytywnych tendencji w rejestrach urzędów figuruje ponad 323 tys. bezrobotnych pięćdziesięciolatków i osób starszych.

Małgorzata Starczewska - Krzysztoszek zastanawia się na ile sytuacja na rynku pracy zmieni postrzeganie doświadczonych pracowników przez pracodawców. - Nie wydaje się, aby chęć zatrudniania osób 50+ wynikała z powszechnej zmiany postrzegania ich "użyteczności". Po prostu w innych grupach wiekowych liczba osób poszukujących pracę jest mała. Ale konsekwencje zwiększania zatrudnienia pracowników 50+ powinny mieć wpływ już w najbliższej przyszłości na zmianę postrzegania właśnie "użyteczności" tych pracowników. Są oni nie tylko bardziej doświadczeni niż młodzi pracownicy, ale też są bardziej lojalni i obowiązkowi. Jeśli pracodawcy zechcą w ich dodatkowe, potrzebne firmie kompetencje (np. cyfrowe) zainwestować, to pozyskają świetnych współpracowników - dodaje ekonomistka.

Aleksandra Fandrejewska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rynek pracy

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM