Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Samochody elektryczne na buspasach – będą mandaty, bo policja inaczej czyta ustawę niż ministerstwo

Zgodnie z ustawą o elektromobilności auta elektryczne mogą jeździć po wszystkich buspasach w Polsce – tak przepisy rozumie ich autor – Ministerstwo Energii. Jednak według policji takiego prawa nie ma. Kierowcom grożą więc mandaty.

Od 22 lutego w Prawie o ruchu drogowym widnieje zapis, zgodnie z którym samochody w 100 proc. elektryczne mogą jeździć po buspasach. - Na podstawie tego przepisu wszystkie pojazdy elektryczne mogą poruszać się w Polsce po wszystkich buspasach - potwierdza to w korespondencji z Obserwatorem Legislacji Energetycznej portalu WysokieNapiecie.pl Ministerstwo Energii. To właśnie z tego resortu wyszły nowe przepisy.

Odmiennie ustawę czyta jednak warszawska Policja. - Bazując na obecnie obowiązującym stanie prawnym należy stwierdzić, że nie istnieją regulacje dopuszczające możliwość poruszania się wskazanych pojazdów [elektrycznych - red.] po pasach ruchu przeznaczonych dla autobusów, wyznaczonych w ciągach komunikacyjnych m.st. Warszawy - w czwartek poinformował z kolei WysokieNapiecie.pl Krzysztof Bujnowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego warszawskiej policji.

Reklama

Chodzi o art. 148a Prawa o ruchu drogowym, zgodnie z którym "[...] dopuszcza się poruszanie pojazdów elektrycznych po wyznaczonych przez zarządcę drogi pasach ruchu dla autobusów [...]". Warszawska policja nie poinformowała dlaczego ten przepis ma w stolicy nie działać, ale np. w Poznaniu problematyczne w interpretacji okazało się sformułowanie "wyznaczonych".

W ocenie poznańskiego MPK to zarządca drogi, czyli miejska spółka, może (ale nie musi) wyznaczyć niektóre buspasy dla elektryków. Z kolei wielkopolska policja w ogóle nie chce się odnieść do obowiązujących od miesiąca przepisów, dopóki nie zostaną wydane rozporządzenia do nich (chociaż żadne z nich tej kwestii nie ureguluje).

W sporze interpretacyjnym Ministerstwa Energii z policją po stronie tego pierwszego stoi mecenas Filip Opoka z kancelarii DLA Piper. - Nie należy interpretować tego przepisu w sposób zawężający jedynie do buspasów, które zostaną przez zarządcę drogi wyznaczone do poruszania się na nich elektryków. Jest to błędna wykładnia tego przepisu, zwłaszcza w kontekście uzasadnienia ustawy, które nie przewiduje takiego zawężenia - tłumaczy.

Co może zrobić kierowca, który niezgodnie z prawem zostanie ukarany przez drogówkę? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Bartłomiej Derski, WysokieNapiecie.pl

INTERIA.PL

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM