Nowatorski projekt pomoże niewidomym

W międzynarodowym programie edukacyjnym dla młodych polskich wizjonerów z pomysłem na nowatorskie, technologiczne rozwiązania wzięło udział 50 wybranych wcześniej uczestników. Przez trzy tygodnie przeszli oni cykl warsztatów biznesowych prowadzonych przez praktyków biznesu i ekspertów w swoich dziedzinach. A kulminacją programu było tygodniowe szkolenie na Uniwersytecie Cambridge.

Program był prowadzony według formuły "od pioniera do lidera", dlatego duży nacisk został położony na praktyczną stronę przechodzenia z fazy pomysłu do wprowadzenia na rynek.

- Tworząc Szkołę Pionierów nie chcieliśmy konkurować z innymi programami akceleracyjnymi w Polsce. Szukaliśmy talentów technologicznych, którzy wzmocnią swoją zdolność do innowacyjnego i społecznego myślenia i przejdą przez cały proces tworzenia produktu od "design thinking" po rozmowy z funduszami Venture Capital - tłumaczy Eliza Kruczkowska, pomysłodawczyni programu i dyrektor w PFR.

W finałowej fazie programu, uczestnicy prezentowali pomysły, które powstały w trakcie programu. Każdy ze zgłoszonych zespołów miał 3 minuty na to, by przedstawić go jury i przekonać potencjalnych inwestorów. 

Przekrój rozwiązań był bardzo szeroki. Były to nowe sposoby wykorzystania sztucznej inteligencji, optymalizowanie czasu podróży, nauka programowania, polski samochód elektryczny, aktywizacja seniorów, zarządzanie zapasami energii i danymi osobowymi, nowatorskie ortezy i transport medyczny, personalizowane meble, aplikacja dla motocyklistów, ułatwienia dla osób niewidomych.

- Każdy z zespołów zaprezentował się na bardzo wysokim poziomie, więc wybór nie był łatwy. Jury oceniało przede wszystkim wartość merytoryczną projektu, czyli stopień innowacyjności i sposób przedstawienia potrzeb, na które odpowiada prezentowane rozwiązanie. Ważne było również określenie rynku docelowego, przychodów ze sprzedaży, możliwości skalowania i ekspansji. W drugiej kolejności ocenialiśmy jakość przygotowanej prezentacji i trafność odpowiedzi na pytania jury - wyjaśnia Agata Nałęcz, prezes Fundacji PFR.

Zwyciężyli twórcy Vibro View - urządzenia typu smartcane, umożliwiającego osobom niewidomym poznawanie świata na dystans kilkukrotnie większy niż długość białej laski. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu technologii Lidar do tworzenia tzw. chmury punktów, którą osoba niewidoma interpretuje za pomocą wibracji.

- To wyróżnienie jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że projekt, nad którym pracuję ma sens - powiedział Łukasz Taraszka, założyciel Vibro View.

Nagroda w konkursie to 5 tys. zł do wykorzystania na wyjazd edukacyjny na wybraną konferencję technologiczną. Jury przyznało też dwa wyróżnienia. Pierwsze dla Mediprintic - projektu ortezy opartej na druku 3D, która miałaby zastąpić tradycyjny gips i drugie dla Goldies - portalu aktywizującego seniorów przez sprzedaż rękodzieła.

- Zachęcam do tego, żeby pionierzy myśleli o swoich projektach, jako części ekosystemu innowacji. Projekty mogą potoczyć się w różnym kierunku. Z pewnością każdego roku będą się one zmieniać, rozwijać i zmuszać do dalszej pracy - podsumował Damian Zapłata, członek zarządu Allegro.

Organizatorem programu jest PFR, który zaprosił do współpracy partnerów: TDJ oraz Allegro.

Paweł Borys, szef PFR zapowiedział kolejną edycję programu, w tej samej formule, która jak zaznacza, doskonale się sprawdziła.

- Chcemy kontynuować program, bo tylko długofalowe działania przynoszą najlepsze efekty. Dzięki temu programowi budujemy społeczność przyszłych liderów, którzy będą mieli znaczący wpływ na ekosystem innowacji w Polsce - mówi szef PFR.

Nabór do drugiej edycji Szkoły Pionierów PFR ma się rozpocząć 21 maja.

mk