Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Leasing buduje polską gospodarkę

Firmy leasingowe w I połowie tego roku sfinansowały inwestycje polskich firm o wartości 38,9 mld zł, a w całym roku pęknie 80 mld zł – zapowiadają przedstawiciele branży. Leasing ma coraz większy wpływ na polski PKB, większy niż w innych państwach Unii, a dla mikrofirm jest najważniejszym sposobem finansowania inwestycji.

Związek Polskiego Leasingu ogłosił, że w I połowie 2018 roku branża leasingowa sfinansowała inwestycje polskich firm o łącznej wartości 38,9 mld zł. Wartość ta wzrosła w ciągu roku o 19,7 proc. Co jest finansowane z leasingu? Przede wszystkim auta osobowe i dostawcze, ciężarówki oraz maszyny i urządzenia.

Leasing, zwłaszcza dla firm mikro, a także dla osób prowadzących indywidualną działalność gospodarczą jest najbardziej przystępnym i korzystnym sposobem finansowania - wynika z badań ośrodka Indicator. Dlatego też z roku na rok rośnie wkład leasingu w polski PKB. O ile w 2010 roku było to zaledwie 1,9 proc., w 2017 roku już 3,4 proc., a w I połowie tego roku udział ten wzrósł do 3,94 proc. i to przy bardzo silnym, około pięcioprocentowym wzroście gospodarki.  

Reklama

Ten udział leasingu w PKB jest znacznie większy niż w innych państwach Unii. Średni udział leasingu w PKB krajów strefy euro wynosił w 2017 roku 1,6 proc., w Niemczech - 1,8 proc., we Francji 2,2 proc., a w Wielkiej Brytanii - 3,1 proc. Pod tym względem leasing w Polsce jest więc europejskim liderem.

- Branża leasingowa ma coraz większy wpływ na tworzenie PKB w Polsce. Relacja wartości inwestycji współfinansowanych przez sektor leasingowy do łącznego PKB w Polsce jest na znacznie wyższym poziomie niż w pozostałych krajach europejskich - mówił na konferencji prasowej Andrzej Krzemiński, przewodniczący Komitetu Wykonawczego Związku Polskiego Leasingu i prezes PKO Leasing, największej polskiej firmy w tej branży. PKO Leasing udzielił w I półroczu finansowania na 4,4 mld zł, co dało mu 11,3 proc. udziału w rynku.

Marcin Nieplowicz, analityk ZPL podaje, że finansowanie leasingu w inwestycjach ogółem wynosi aktualnie 29,5 proc. Prognozy są takie, że w tym roku nakłady inwestycyjne w gospodarce wyniosą 281,7 mld zł, a wartość wyleasingowanych aktywów inwestycyjnych wyniesie 82,5 mld zł.

Które sektory gospodarki leasingiem najwięcej korzystają z takich form finansowania? To głównie budownictwo i transport drogowy, handel detaliczny oraz przemysł.

Nieplowicz przedstawia dane pokazujące, że im bardziej rośnie produkcja budowlana, a teraz właśnie zarówno budownictwo mieszkaniowe jak i infrastruktura wznoszona za unijne pieniądze rozkręcają się coraz szybciej, bardzo mocno rośnie finansowanie maszyn budowlanych leasingiem. W I półroczu tego roku wzrosło ono o 64,0 proc. do 1,7 mld zł.

Drugim z najważniejszych sektorów gospodarki finansowanych leasingiem jest przemysł. Udział przemysłu w tworzeniu PKB w Polsce systematycznie rośnie i w tej chwili wynosi 25,3 proc. (w 2010 roku było to 21,7 proc.). Branża leasingowa sfinansowała w 2017 roku maszyny o wartości 17,6 mld zł, co oznaczało wzrost w stosunku do poprzedniego roku o 20,7 proc. Był to w dużej mierze leasing dla firm przetwórstwa przemysłowego, a więc wspierał rozwój nowych technologii i zwiększenie eksportu.

- Wzrost udziału przemysłu w polskim PKB także finansowany był przez wzrost leasingu - mówił Nieplowicz.

Trzeci sektor, który szybko się rozwija, w czym leasing także ma swój duży udział, to transport drogowy. Obecnie wielkość przewożonych przez polskie firmy po całej Europie jest o 90 proc. większa niż w 2011 roku. Z innymi krajami mamy nadwyżkę w handlu usługami wynoszącą prawie 80 mld zł, z czego ponad jedną trzecią generują firmy transportowe. Polska branża transportowa wyprzedziła Niemcy i stała się największą w Europie z udziałem 18 proc. w całym rynku. Leasing jest głównym narzędziem finansowania ciężarówek śmigających po europejskich autostradach. Siedem na dziesięć jest wynajmowanych w ten sposób.

Czwarty sektor to handel detaliczny - a raczej zaopatrzenie handlu detalicznego. Leasing sfinansował w 2017 roku pojazdy lekkie, w tym rozmaite dostawczaki o wartości 30,5 mld zł, co oznacza wzrost o 21,7 proc. w stosunku do poprzedniego roku, a w liczbach bezwzględnych to 336 tys. samochodów.

Ekonomiści od kilku lub nawet kilkunastu kwartałów powtarzają to samo: przedsiębiorstwa prywatne nie mają wyjścia, muszą zacząć inwestować. A te nie inwestują. Inwestycje stanowią zaledwie 18 proc. polskiego PKB - nawet jeśli w tym roku wzrosną o nieco ponad 8 proc. to dopiero wyrównany będzie spadek sprzed dwóch lat. To, że inwestycje prywatne w końcu ruszą jest także największą nadzieją dla firm leasingowych.

- Firmy muszą inwestować w maszyny - mówił Nieplowicz.

Oprócz tego pojawiły się pogłoski, że rząd będzie chciał od przyszłego roku ograniczyć zaliczanie do kosztów uzyskania przychodów rat od leasingu samochodów osobowych. To może spowodować, że firmy rzucą się na leasing aut jeszcze pod koniec tego roku. A to może oznaczać, że wartość leasingu udzielonego w tym roku wzrośnie do niebotycznych 82,5 mld zł.

W sumie na koniec I półrocza tego roku całkowita wartość leasingu udzielonego przedsiębiorstwom wyniosła 136,8 mld zł i pozostawiła w pokonanym polu kredyt bankowy. Banki udzieliły firmom kredytów zaledwie na 122,9 mld zł na koniec czerwca.

Klienci firm leasingowych w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku najczęściej finansowali właśnie pojazdy osobowe oraz dostawcze do 3,5 tony. Miały one 45,6 proc. udziału w całym rynku. Na drugim miejscu znalazły się ciężarówki z udziałem 26,6 proc. oraz maszyny i inne urządzenia, w tym sprzęt komputerowy (26,5 proc.).  

Od dawna wiadomo, że leasing jest tam, gdzie małe firmy. Oczywiście wyleasingować można wszystko - transatlantyki, samoloty, a nawet rakiety kosmiczne. W Polsce te przedmioty nie cieszą się największym zainteresowaniem. Bo ponad połowę (50,9 proc.) klientów firm leasingowych stanowią mikroprzedsiębiorstwa, czyli te o obrotach do 5 mln zł. Jeśli dodać do tego małe firmy, to w sumie jest to 71,6 proc. wszystkich klientów.

A równocześnie faktem jest, że aż 40 proc. najmniejszych firm korzystało lub korzysta z leasingu. Co wypożyczają? Głównie auta osobowe (65 proc.). Na drugim miejscu są dostawczaki, czyli samochody ciężarowe do 3,5 t, mające 30 proc. udziału. W końcu maszyny i urządzenia produkcyjne, które leasinguje 16 proc. małych firm. Nie bez znaczenia jest w tym segmencie rynku leasing komputerów czy laptopów - 10 proc. firm w ogóle korzystających z leasingu właśnie taki sprzęt wypożycza.

Okazuje się, że małe firmy cenią sobie leasing. Zadowolonych ze swoich kontraktów jest 81 proc. tych, którzy coś w leasing brali lub biorą. 62 proc. firm, które korzystały lub korzystają z leasingu uważa, że jest on bardziej elastyczny niż kredyt. Przeciwnego zdania jest zaledwie 8 proc. przedsiębiorstw. 59 proc. twierdzi, że leasing jest tańszy niż kredyt, a 66 proc. - że jest bardziej przyjazny dla przedsiębiorcy. A to oznacza dla firm leasingowych spore perspektywy wzrostu także w przyszłości.

- Trend wysokiego współczynnika finansowania przedsiębiorstw poprzez leasing można zauważyć w Europie Środkowej. Będzie on utrzymywał się do momentu osiągnięcia przez polską gospodarkę pułapu rozwoju rynków zachodnioeuropejskich - mówi Krzemiński.

I dodaje, że przewagą firm leasingowych nad pozostałym rynkiem finansowym jest fakt, że szybko go dostarczają, automatyzują procesy decyzyjne, mają dobrych doradców potrafiących rozpoznać potrzeby klientów i dużą siłę zakupową u dystrybutorów, co pozwala obniżyć koszty zakupu.

Jacek Ramotowski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: leasing | PKB | polska gospodarka

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM