Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Polskie firmy: Barier dla rozwoju wciąż jest wiele

Co musi się stać, by polska gospodarka rozwijała się szybciej niż o 3 proc. rocznie? Czy inwestycje, które za ostatni rok wyraźnie spowolniły są już powodem do zmartwień? Interia zapytała o to - podczas debaty „Inwestycje kluczem do szybkiego rozwoju” – m.in. przedstawicieli biznesu.

- W Polsce są potrzebne dobre inwestycje - mówił podczas debaty Lech Gałkowski, dyrektor w Departamencie Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej BZ WBK.

Rynek się zmienia, a to...

...wymaga odmiennego podejścia do inwestycji. - Z punktu widzenia inwestora zagranicznego ważny jest pewny system prawny, dostęp do kapitału ludzkiego, stabilność polityczna - oceniła Anna Solarek, dyrektor w Coca-Cola Poland.

Bardzo ważnym wątkiem jest inwestowanie w obszary, które w ostatnich latach schodziły na drugi plan, czyli kapitał ludzki i wciąż niewykorzystane w Polsce rezerwy.

- W dzisiejszych czasach niepewność i zmienność stały się czymś normalnym. Ważna jest w tym wszystkim przewidywalność warunków prowadzenia biznesu. To jeden z najważniejszych elementów przy planowaniu biznesu - mówił Jacek Siwiński, dyrektor generalny Velux Polska.

Reklama

- 25 lat inwestujemy w Polsce. Oczekiwałbym otwartego i rzetelnego dialogu, by w sytuacji którą mamy, mieć maksymalną przewidywalność. Wszelkie sprawy podatkowe, regulacje branżowe, prawo pracy, dostępność surowców albo półproduktów - te kwestie muszą zostać uregulowane i jasno określone - dodał Siwiński.

Stabilność w zmiennych czasach

Jak zapewnić stabilność i przewidywalność fiskalną, podatkową, prawną? Zapytaliśmy o to prezesa PFR.

- Mamy w Polsce problem z tworzeniem prawa. Ustaw i zmian prawnych jest zbyt dużo - ocenia Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. - Podatki to trudny temat. System jest skomplikowany i nadaje się do reformy. Podobnie jak system emerytalny. Z podatkami zmiana powinna być trwała, ale - trzeba pamiętać - żeby nie zaburzała zasad gry po stronie przedsiębiorców - dodał.

Dialog pomiędzy samorządem, rządem i poszczególnymi branżami jest potrzebny, by prawo tworzone w Polsce nie było sztuczne.

- W kraju przez ostatnie 10 lat wiele się zmieniło. Jest dużo większą skłonność do inwestowania. Wykorzystując granty z NCBR, fundusze regionalne, kapitał z GPW można się rozwijać. Komercjalizacja wymaga wsparcia taniego kapitału. W Polsce już taki zaczyna się pojawiać - podkreślił prezes Selvita, Paweł Przewięźlikowski.

Jak tłumaczyć jednak spadające rok do roku inwestycje? - Ten rok jest szczególny, bo skończyliśmy perspektywę unijną. Poziom inwestycji w samorządach spadł z 40 do 30 mld, co odpowiada za słabszą dynamikę w br. Jak popatrzymy na 2017 r., to jeśli samorządy przyśpieszą z budową dróg, koleje zwiększą tempo inwestycji - będziemy mieli zupełnie inną sytuację. Mało tego, przedsiębiorstwa będą musiały w końcu zacząć inwestować. Dochody rosną szybciej niż wydajność, co w końcu będzie wywoływać presję na firmy - ocenił Borys.

- Struktura finansowana inwestycji, o której mówi się więcej niż o samych inwestycjach - jest wtórna w odniesieniu do tego, w co Polacy chcą inwestować. Mamy branże: informatyczną, medyczną i gier komputerowych, które radzą sobie bardzo dobrze - podkreślał Przewięźlikowski.

Inwestycje w ludzi, zamiast...

...w kapitałochłonne przedsięwzięcia - to jeden z możliwych scenariuszy na najbliższe 25 lat.

- Powinniśmy postawić na wiedzę i umiejętności. Nie musimy się wstydzić poziomu kadr w Polsce. Jest to klucz, byśmy dogonili kraje dużo bardziej rozwinięte - tłumaczył Gałkowski.

- Jeśli będziemy inwestować w ludzi, to ich kompetencje z czasem ściągną do Polski kapitałochłonny biznes - dodał.

Jaka jest zatem diagnoza polskiej gospodarki? Demografia będzie niesprzyjająca przez najbliższe lata. Skrócenie wieku emerytalnego rynku pracy na pewno nie wspiera. - To będzie szok dla rynku. Ludzie skokowo odejdą na emerytury - tłumaczył Bogusław Grabowski, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

Kwestią otwartą zostają - na co zwraca uwagę ekonomista - perspektywy gospodarcze na następne lata. Dotyczy to np. rynku pracy. Do tego reformy wymaga system podatkowy i prawny. System długoterminowych oszczędności dopiero się tworzy.

- Na razie skoncentrujemy się na pokazywaniu slajdów. Oczywiście, że demografia będzie powodować presję płacową na rynku pracy. Czy będzie się odbudowywać sektor innowacyjny w Polsce? Dopiero czas pokaże. Polski Fundusz Rozwoju może wspierać, albo zastępować sektor prywatny. Ważne, aby sektor prywatny samodzielnie podejmował decyzje. Najważniejszą rzeczą jest, by nie przeszkadzać - dodał.

Bartosz Bednarz

W debacie "Inwestycje kluczem do szybkiego rozwoju" wzięli udział: Paweł Borys - prezes Polskiego Funduszu Rozwoju; Paweł Przewięźlikowski - prezes Selvita; Lech Gałkowski - dyrektor w Departamencie Bankowości Korporacyjnej i Inwestycyjnej w BZ WBK; Jacek Siwiński - dyrektor generalny Velux Polska; Bogusław Grabowski - ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej i Anna Solarek - dyrektor komunikacji w Coca Cola Poland.

Debatę prowadzili Paweł Czuryło (zastępca red. naczelnego Interii) i Krzysztof Berenda (RMF)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: inwestycje

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM