Paweł Nierada: BGK inicjuje funduszu Trójmorza
Z inicjatywy BGK na najbliższym szczycie krajów Trójmorza w Bukareszcie, 17-18 września, powołany zostanie fundusz inwestycyjny, który finansować będzie strategicznie projekty strukturalne krajów członkowskich - powiedział Interii Paweł Nierada, wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego - gość 28. Forum Ekonomii w Krynicy. Pierwsze projekty funduszu miałyby ruszyć pod koniec przyszłego roku.
Dwanaście krajów Trójmorza to w sumie 120 milionów osób i 2 biliony euro wspólnego PKB. Państwa te wciąż potrzebują ważnych inwestycji strukturalnych, budowy rurociągów gazowych, rozbudowy gazoportu w Świnoujściu, budowy kolejnego gazoportu na Bałtyku. - To są projekty, które niosą ze sobą gigantyczny potencjał gospodarczy - zapewniał Paweł Nierada.
Ważne jest też drogowe połączenie Bałtyku z Adriatykiem, budowa Rail Baltica - połączenie kolejowe Warszawy z krajami bałtyckimi a także szybka linia kolejowa łącząca Warszawę z Bukaresztem. - Zależy nam aby podroż z Tallina do Bukaresztu nie trwała dwóch dni, podczas gdy taka sama odległość jaka dzieli Berlin i Madryt pokonywana jest w ciągu kilku godzin - mówił gość Interii.
Pieniądze będą przeznaczane na wybrane wcześniej projekty strukturalne. A finansowane inwestycje mają ułatwić między innymi wymianę transgraniczną. - Podczas rozmów z naszymi partnerami wyraźnie widzimy potrzebę uwolnienia potencjału całego regionu - mówił wiceprezes BGK. I przyznał, że teraz wiele firm boryka się z "prozaicznymi potrzebami", które ograniczają ich działalność. "Terminal kontenerowy w Gdańsku jest w stanie wysyłać skład kolejowy liczący 700 metrów długości. Cóż z tego, kiedy na granicy polsko-czeskiej musi zostać dzielony na 3 pociągi, bo po drugiej stronie brakuje infrastruktury - argumentował Paweł Nierada.
Poza Bankiem Gospodarstwa Krajowego do Funduszu należeć będą banki rozwoju pozostałych krajów Trójmorza. Paweł Nierada powiedział, że jego struktura będzie podobna do funduszu Marguerite II, który istnieje od 9 lat i oprócz BGK jego udziałowcami są cztery największe banki rozwoju UE oraz Europejski Bank Inwestycyjny. - Jako BGK jesteśmy uczestnikami podobnego typu funduszy europejskich. Chcielibyśmy mocno czerpać z tych wzorów dlatego, że ich mechanizm został już sprawdzony i dowiódł swojej skuteczności w UE - wyjaśnił Interii wiceprezes BGK.
Oprócz BGK i banków rozwoju krajów Trójmorza, fundusz będzie otwarty również na tzw. limited partners - podmioty, które zdecydują się dołączyć do inwestycji jako inwestorzy kapitałowi. - Sądzimy, że jest to bardzo duża szansa na przyciągnięcie środków i z innych krajów unijnych i także od sprawdzonych partnerów spoza Unii - wyjaśniał gość Interii.
List intencyjny powołujący fundusz ma zostać podpisany podczas wrześniowego szczytu Trójmorza w Bukareszcie. Zdaniem Pawła Nierady, zrealizowanie strategicznych inwestycji strukturalnych potrwa około 30 lat. - Nie ukrywam, że mamy dosyć ambitne plany. Chcielibyśmy żeby pierwsze otwarcie funduszu miało miejsce już w przyszłym roku. Żebyśmy mogli zacząć już myśleć o pierwszych projektach nie dalej niż pod koniec przyszłego roku - zapowiadał wiceprezes BGK.
