Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Jeśli państwo ma działać, to powinno wspierać przedsiębiorczość

Najpoważniejszą dziedziną zaangażowania państwowego powinno być wspieranie przedsiębiorczości – tak uważają Polacy bez względu na to, czy są zwolennikiem interwencjonizmu państwowego, czy ich zdaniem państwo powinno jak najmniej ingerować w gospodarkę.

W większości mamy sprecyzowane poglądy w sprawie tego czy państwo (administracja) powinno angażować się w działania ekonomiczne, czy nie. Zwolennikami aktywnej polityki gospodarczej jest sześć na dziesięć zapytanych osób. Przeciwnikami kolejne trzy. Co dziesiąty respondent nie ma zdania. Tak wynika z badania, jakie we wrześniu przeprowadziło Centrum Badania Opinii Publicznej. Zapytało o rolę państwa w gospodarce: czy powinno być aktywne czy raczej ma minimalizować swoje działania.

W badaniu zastosowano dwa rodzaje pytań. Najpierw każdy sam mógł powiedzieć w jakich dziedzinach państwo powinno ingerować. Potem respondenci wybierali odpowiedź z zamkniętej listy ośmiu możliwości. W obu przypadkach najczęściej wskazano na wspieranie przedsiębiorczości. Tak uważa co piąty badany gdy swobodnie się wypowiadał. Cześć z tych osób (7 proc. ogółu) uważa, że szczególnie należy stworzyć warunki do rozwoju małych i średnich firm, a dwa procent zaznaczyło, iż wsparcia wymagają polskie przedsiębiorstwa.

Reklama

Gdy sami wybieramy działania państwa

Ankietowani mówili o pobudzaniu przedsiębiorczości bądź też wymieniali szczegółowe rozwiązania - ograniczanie biurokracji, ułatwienia w zakładaniu firm, tańsze kredyty dla rozpoczynających działalność gospodarczą. Niektórzy postulowali wprowadzenie rozwiązań mających bezpośredni związek z rozwojem przedsiębiorczości, lecz dotyczących również innych sfer, np. obniżenia podatków - przy czym najczęściej wymienianym rodzajem podatku był VAT (6 proc.), uproszczenia prawa gospodarczego i systemu podatkowego, a jednocześnie spowodowania, by funkcjonujące przepisy nie zmieniały się często i były bardziej przewidywalne (4 proc.). Rozwiązania te dotyczą także rozwoju inwestycji, które wymieniło 4 proc. badanych. Dla co dziewiątej osoby ważne jest przeciwdziałanie bezrobociu oraz - ogólnie - dbanie o rozwój gospodarczy, dobry stan finansów publicznych, niski deficyt, stwarzanie dobrych ram dla funkcjonowania gospodarki. Pojawiały się też wypowiedzi nawiązujące do wzmacniania polskiego kapitału (7 proc.), niektórzy postulowali promocję polskich produktów, inni działania zapobiegające wyprowadzaniu zysków poza granice naszego kraju, odkupywanie zagranicznych przedsiębiorstw działających w Polsce, a także niewyprzedawanie polskich przedsiębiorstw. Część badanych argumentowało, że państwo powinno kontrolować kluczowe, strategiczne obszary gospodarki, wśród których wymieniane były m.in. obronność, transport, energetyka, a także pewne gałęzie przemysłu i sektor bankowy.

Sześć procent postulowało by "nie mieszać polityki i gospodarki". Ich zdaniem ingerencja państwa w gospodarkę ma być ograniczona do minimum.

Trzy możliwości do wyboru

Gdy stworzono listę sfer gospodarki z propozycjami możliwości zaangażowania się państwa to 62 proc. wskazało na ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej, a 60 proc. na zwalczanie bezrobocia. Wspieranie przedsiębiorczości wymieniło 48 proc. a rozwijanie dużych inwestycji państwowych 30 proc.

W katalogu znalazły się również "przyciąganie i wspieranie inwestycji zagranicznych w Polsce" (29 proc.) oraz repolonizacja, odkupowanie zagranicznych przedsiębiorstw działających w Polsce" (18 proc.)

Znacznie mniej osób postrzegało administrację jako wspierającą konsumpcję (15 proc.)

Z badania wynika również, że nie jesteśmy zwolennikami dalszej prywatyzacji - wskazał na nią co dwudziestu zapytany. Każdy z respondentów mógł zaznaczyć trzy możliwości.

Uczestnicy sondażu deklarujący, że państwo powinno pełnić aktywną rolę, częściej niż ci o liberalnych poglądach uważają, że państwo powinno angażować się w zwalczanie bezrobocia, rozwijanie dużych inwestycji państwowych, a także w repolonizację przedsiębiorstw. Z kolei zwolennicy jak najmniejszej ingerencji państwa w procesy rynkowe częściej są zdania, że rolą państwa w sferze gospodarki jest przede wszystkim wspieranie innowacyjności, przedsiębiorczości oraz przyciąganie i wspieranie inwestycji zagranicznych.

Czy kapitał ma narodowość?

Respondentów poproszono też by zastanowili się nad tym, że nasza gospodarka w zbyt małym stopniu oparta jest na kapitale krajowym (uważa tak 56 proc. badanych), czy nie ma znaczenia, na jakim kapitale jest oparta (30 proc.).

Większość badanych uważających, że nasza gospodarka w zbyt małym stopniu oparta jest na kapitale krajowym (71 proc.), postuluje aktywną rolę państwa w gospodarce. Z kolei ponad połowa nieprzywiązujących znaczenia do pochodzenia kapitału (53 proc.) opowiada się za minimalizowaniem ingerencji państwa w procesy rynkowe.

aft

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Polacy

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM