Grupa Famur wraz z PFR wspólnie zainwestują w górnictwo w Polsce
- Podpisujemy strategiczne porozumienie z Polskim Funduszem Rozwoju. Umowa ma na celu przyspieszenie procesu rozwoju i unowocześnienia przemysłu w Polsce – mówi prezes Grupy Famur Mirosław Bendzera. - To wspólna inwestycja w spółkę celową Mining Equipment Finance, której głównym zadaniem będzie wspieranie kluczowych projektów w sektorze górniczym i energetycznym – dodaje.
- Kiedy pisaliśmy o inteligentnej kopalni, odnosiliśmy się do potencjału, który jest w Polsce, do kraju który swoje bezpieczeństwo energetyczne opiera na węglu. Z drugiej strony mamy przemysł, który wychodzi z fazy restrukturyzacji. Przemysł, który jest w stanie oferować swoje usługi na rynku nie tylko lokalnym, ale również budować markę polską na świecie - mówi Jadwiga Emilewicz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju.
Innowacje w górnictwie
- 2/3 wszystkich miejsc pracy w przemyśle w całej UE (przez pierwsze 10 miesięcy br. - przyp. red.) powstało w Polsce - przypomina Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. - Branża górnicza jest naprawdę innowacyjna. Wiele dzieje się w obszarze technologii. Polska nie powinna zbyt szybko zmieniać struktury gospodarki w kierunku usług. Przemysł też jest ważny - dodaje.
Współpraca firmy prywatnej i sektora publicznego to droga w stronę szybkiej transformacji branży górniczej w kierunku technologii 4.0, tj. wyższego bezpieczeństwa i efektywności. Jest to szczególnie ważne w perspektywie zmieniającego się otoczenia rynkowego. Także w Polsce.
- W Polsce zaszły niezwykle istotne zmiany, które są dobrym prognostykiem na przyszłość. To m.in. budowa silnej struktury PGG, skuteczna restrukturyzacja spółek węglowych, a także uznanie przez władze polskie węgla za kluczowe paliwo energetyczne. Aby jednak mówić o bezpiecznym, wydajnym i rentownym sektorze musi on przejść z fazy restrukturyzacyjnej do modernizacyjnej. Zmiany są niezbędne, jeśli chcemy, żeby górnictwo było trwałym filarem polskiej gospodarki. Potrzebujemy innowacji, optymalizacji procesów, zabezpieczenia wysokich norm ekologicznych i bezpieczeństwa pracy - podkreśla Bendzera.
Koniunktura napędzi inwestycje
Prezes Famuru dodaje także, że to najlepszy czas na inwestycje, bo trwa dobra koniunktura gospodarcza. Przypomina również, że Grupa Famur jest gotowa i chce aktywnie uczestniczyć w procesie transformacji sektora, dysponuje nowoczesnym zapleczem produkcyjno-wydobywczym i jest jednym z największych w Polsce dostawców urządzeń górniczych.
- Branża wydobywcza przechodzi transformację, np. poprzez automatyzację i robotyzację. Cieszę się, że w Polsce mamy spółkę Famur, spółkę która ma szanse być polską globalną marką w branży przemysłu maszyn górniczych. Konkurencja jest silna. Producentów jest wielu. A firmy te konkurują globalnie nie tylko jakością produktów, ale również w obszarze finansowania. PFR chce umożliwić polskim firmom łatwiejszą konkurencję również w tym wymiarze. Jesteśmy w stanie w tym pomóc, oferując nowe możliwości finansowania - mówi Borys. Dodaje także, że dotychczas sektor górniczy w Polsce nie narzekał na nadmiar gotówki. - Sytuacja się trochę poprawia, ale niezbędne jest, by inwestycje przyśpieszyły. Projekt z Famurem jest głównie pomyślany na rynek polski. Może kolejne kroki będą kierowane na rynki międzynarodowe - podkreśla Borys.
Nowe rynki na celowniku
- Dzięki aktywnemu wsparciu BGK, KUKE i PAIH jesteśmy w stanie budować silną markę na rynkach globalnych - podkreśla Bendzera nawiązując do wspólnej inwestycji z PFR w spółkę celową Mining Equipment Finance.
W pierwszej fazie projektu każda ze stron zainwestuje 150 mln zł. - W sumie będziemy dysponowali kwotą 300 mln zł na projekty wspierające modernizacje i innowacje w branży - mówi Bendzera.
- Inwestycje i innowacje w kopalniach to konieczność by stworzyć mocne fundamenty funkcjonowania polskiej gospodarki. Bez stabilnej i konkurencyjnej energetyki nie jesteśmy w stanie rozwijać się na tyle szybko, na ile byśmy chcieli - ocenia prezes Grupy Famur. - Państwo i sektor prywatny mogą i potrafią współpracować na rzecz polskiej gospodarki - dodaje.
- Chcemy globalnie promować projekt "kopalnia pod klucz". Na początku to zdolność do taniego i szybkiego określenia jakie to jest złoże, ile będzie realnie kosztować dotarcie do niego. Następnie wykonanie wszystkich prac przygotowawczych i przystąpienie do wydobycia. Chcemy pokazywać, że tego typu usługi polskie podmioty są w stanie świadczyć - dodaje wiceminister rozwoju.
BB
