Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Boom na słońce szybko się nie skończy

W najbliższych latach w Polsce będą realizowane coraz większe projekty fotowoltaiczne. Perspektywy sektora są dobre. Według raportu Instytutu Energetyki Odnawialnej, w tym roku moc zainstalowana instalacji słonecznych może wynieść 2,5 GW. W 2025 roku może ona wzrosnąć do 7,8 GW, a to oznaczałoby, że zrealizowany zostałby przed czasem cel obliczony pierwotnie na 2030 rok.

Według stanu na 1 lipca, moc zainstalowana źródeł fotowoltaicznych wyniosła ponad 2,1 GW, o ponad 175 proc. więcej niż rok wcześniej i o blisko 8 proc. więcej miesiąc do miesiąca. Polityka energetyczna Polski przewiduje, że na koniec 2020 r. moc powinna wzrosnąć do 2,285 GW. Ten cel zostanie jednak zapewne przekroczony. Instytut Energetyki Odnawialnej szacuje, że realnie może to być 2,5 GW.

Tegoroczne inwestycje w obszarze projektów słonecznych będą się jeszcze skupiały wokół prosumentów, przeważać będą mikroinstalacje (na koniec zeszłego roku stanowiły one ponad 7 proc. całkowitej mocy zainstalowanej w fotowoltaice). Jednak już w kolejnych latach, wraz z kończącym się terminem realizacji projektów, które wygrały aukcje w latach 2018-2019, przyjdzie czas na większe inwestycje.

Reklama

Według IEO, w 2023 roku moc PV osiągnie 6,6 GW, a w 2025 roku 7,8 GW. A to oznacza, że już w 2025 roku przekroczony zostanie cel na 2030 roku zawarty w Krajowym Planie na rzecz energii i klimatu (ok. 7 GW).

Koronakryzys - problem przejściowy

Rynkami wiosną tego roku wstrząsnęła pandemia Covid-19. Koronawirus odcisnął swoje piętno również w sektorze fotowoltaiki. Najpierw branża odczuła zamknięcie chińskich fabryk PV dostarczających komponenty do różnych części świata, a później musiała mierzyć się ze skutkami spowolnienia. Jak podaje IEO, w wyniku pandemii tegoroczne światowe plany inwestycyjne zostały obniżone z ok 170 GW do ok. 120 GW.

Ze względu na zerwane łańcuchy dostaw w I kwartale również część inwestycji w Polsce zostało wstrzymanych lub przesuniętych w czasie. Jednak, jak wynika z analiz IEO, trudności były przejściowe - firmy już zapowiadają dalszy wzrost i zwiększanie zatrudnienia.

Na koniec 2019 roku zatrudnienie w branży sięgnęło 6 tys. etatów. Aż 90 proc. podmiotów zapowiada zwiększanie miejsc pracy. Połowa firm zamierza wprowadzać do oferty nowości. Również połowa ankietowanych myśli o rozszerzeniu działalności o nowe usługi.

Duzi ruszają z inwestycjami

Budowę farm fotowoltaicznych zapowiadają również duże podmioty, w tym spółki skarbu państwa. PGE, w ciągu dekady zamierza zbudować instalacje o mocy nawet 2,5 GW. - Zabezpieczyliśmy już na potrzeby tego programu ponad 1000 hektarów gruntów. Na takiej powierzchni można zbudować farmy słoneczne o mocy przeszło 500 MW - mówi Marcin Karlikowski, prezes PGE Energia Odnawialna.

Obecnie trwają badania środowiskowe związane z budową przez PGE Energia Odnawialna farmy fotowoltaicznej o mocy 77 MW i rocznej produkcji na poziomie ponad 77 tys. MWh. Będzie to jeden z większych tego typu projektów w Polsce. Farma powstanie do końca 2022 r. w podkarpackiej gminie Grębów na blisko 152 ha rekultywowanych gruntów poeksploatacyjnych spółki Siarkopol Tarnobrzeg.

Niezależnie od tego jeszcze w tym roku oddane zostaną do eksploatacji cztery jednomegawatowe inwestycje w województwie lubelskim, podkarpackim i lubuskim. W tej chwili PGE Energia Odnawialna ma jedną farmę fotowoltaiczną na górze Żar.

Również KGHM inwestuje w projekty OZE, w tym produkujące energię ze słońca. Zgodnie ze strategią spółki, do 2030 roku połowa konsumowanej przez nią energii ma pochodzić z własnych źródeł, w tym z OZE. Firma posiada 200 ha własnych gruntów i to na nich zamierza realizować projekty związane z zieloną energią. A trzeba pamiętać, że KGHM jest jednym z trzech największych odbiorców energii elektrycznej w kraju. Zużywa rocznie ponad 2,5 TWh. Ustępuje jedynie Polskim Kolejom Państwowym.

Pierwsza farma fotowoltaiczna powstaje na zlecenie spółki w okolicach Legnicy. Jej moc wyniesie około 3 MWp. Ale miedziowy koncern finalizuje też umowy dotyczące budowy dwóch kolejnych elektrowni fotowoltaicznych w Zagłębiu Miedziowym.

Elektrownia, która powstanie na terenie Oddziału Zakład Hydrotechniczny, będzie wytwarzać rocznie 5400 MWh energii. Trzecia z kolei farma zostanie wybudowana przy Hucie Miedzi Głogów. Jej planowana moc to 5500 MWh energii rocznie. Spółka zawarła już umowę z projektantem, który będzie odpowiedzialny za pozyskanie zgód i pozwoleń administracyjnych oraz przygotowanie projektów.

Także Orlen zapowiada, że będzie budował na swoich terenach farmy fotowoltaiczne o mocy kilku MW. W Płocku uruchomiona została mikroinstalacja, która w ciągu roku może wyprodukować do 51 MWh energii. Wcześniej koncern w ramach programu pilotażowego zamontował panele fotowoltaiczne o łącznej mocy ok. 180 kWp na dachach i wiatach jedenastu wybranych stacji paliw w Polsce.

Spółka analizuje możliwość wybudowania większej farmy fotowoltaicznej na terenie zakładu CCGT we Włocławku. Ogłosiła zapytanie ofertowe w tej sprawie. Projekt miałby powstać na gruncie o powierzchni około 5 ha.

Należąca do Orlenu Energa posiada dwie duże farmy fotowoltaiczne - PV Czernikowo pod Toruniem i PV Delta niedaleko Gdańska. Jesienią zeszłego roku firma ogłosiła, że przystępuje do budowy farmy PV Gryf w gminie Przykona, a w grudniu zeszłego roku podpisała  umowę przedwstępną na przejęcie spółki PV Wielbark będącej właścicielem budowanej farmy w Borkach Wielbarskich, której moc wyniesie 8 MWe. Inwestorów jest jednak znacznie więcej.

Perspektywy są dobre

Pandemia nie zmieniła planów Unii Europejskiej w zakresie Zielonego Ładu, a nawet może je przyspieszyć. Według założeń KE, zielona energetyka ma być jednym z motorów napędowych europejskiej gospodarki w obliczy koronawirusowego kryzysu. Na ten cel ma być kierowane istotne unijne wsparcie.

Nie będzie też większych problemów z pozyskaniem reszty finansowania na tego typu prośrodowiskowe  inwestycje. Banki odchodzą od brudnej energii, obierając zieloną strategię finansowania. Są gotowe kierować większy strumień pieniędzy na OZE.

- Branża PV jest najszybciej rozwijającym się sektorem OZE w Polsce, a stopniowo wdrażana europejska idea Zielonego Ładu jeszcze zwielokrotni ten rozwój - podkreśla IEO. A to oznacza, że sektor czeka jeszcze wiele lat rozwoju.

Monika Borkowska

INTERIA.PL

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM