Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Rodzina 500+ cyfryzuje państwo

W środku wakacji, 1 sierpnia rozpoczęło się składanie wniosków w programie 500+ na kolejny rok. Najprościej można złożyć wniosek przez bankowość internetową. Okazało się, że ten socjalny program rządowy stał się początkiem współpracy sektora bankowego z administracją, a po ponad roku ma ona już wiele korzystnych skutków. Korzystnych dla nas wszystkich.

Początek współpracy wystartował w tempie biegu na 110 m przez płotki. Decyzja o tym, że banki w swoich systemach bankowości internetowej zainstalują funkcjonalność umożliwiającą składanie wniosków o 500 + zapadła w lutym zeszłego roku. Trzeba było zdążyć przez 1 kwietnia, kiedy składanie wniosków się rozpoczęło.

- To był prawdziwy test współpracy sektora bankowego z administracją  publiczną. Inspiratorem było Ministerstwo Cyfryzacji. Czasu było bardzo mało, a prace były bardzo intensywne - mówi Interii Michał Macierzyński, zastępca dyrektora Centrum Bankowości Mobilnej i Internetowej.

Reklama

Z około 2,6 mln rodzin uprawnionych do otrzymania wypłat z programu ponad 400 tys. złożyło wnioski za pośrednictwem banków. Na kolejny rok wniosek najlepiej złożyć do 31 sierpnia. Banki przewidują, że w tym roku jeszcze więcej klientów użyje swoich internetowych rachunków, żeby to zrobić. I to nie tylko dlatego, że termin przypadł w wakacje, a więc dla wielu osób może być to po prostu jeszcze bardziej wygodne, bo są poza miejsce zamieszkania. Łatwiej jest także rzecz jasna bankom.

- To już drugi nabór wniosków, więc tym razem jest już z górki - mówi Michał Macierzyński.

 - Do 31 lipca 2017 na blisko pół miliona naszych klientów, którzy otrzymują świadczenie 500+, przez bankowość internetową złożono w sumie 180 tys. wniosków. Liczymy, że w nowym procesie liczba wniosków złożona w ten sposób będzie znacznie wyższa. Na razie jest bardzo dobrze. Po czterech dniach nasi klienci złożyli już blisko 46 tys. wniosków - dodaje.

Wykorzystać technologie

Dlaczego administracji i bankom tak bardzo zależało na tym, żeby beneficjenci programu składali wnioski właśnie przez Internet? Bo usługi publiczne świadczone w taki sposób to dla wszystkich same korzyści.    

 - Korzyści mają z tego wszystkie strony. Przede wszystkim nasi klienci, ale również administracja i same banki. Ten projekt udowodnił, że Polacy chcą korzystać z e-administracji. Przyzwyczaili się do tego, korzystając na co dzień z bankowości internetowej i mobilnej. Administracja nie wydaje niepotrzebnie pieniędzy na tradycyjny sposób obsługi, banki w praktyczny sposób edukują z bardziej skomplikowanych procesów elektronicznych, a klienci w wygodny i szybki sposób wypełniają wnioski. Przy tej okazji uczą się korzystać z zalet elektronicznej gospodarki. To ma bardzo duże znaczenie - mówi Michał Macierzyński.

- Można powiedzieć, że Projekt Rodzina 500+ był pierwszym, wzorcowym i przede wszystkim zakończony spektakularnym sukcesem projektem współpracy między sektorem komercyjnym a administracją. Stało się to podstawą do dalszej współpracy, która ułatwia życie wszystkim naszym klientom - dodaje.

Faktycznie, 500+ było jedynie początkiem drogi, dzięki której administracja publiczna i jej usługi bardzo szybko się zmieniają, stają bardziej przyjazne dla obywateli, a koszty świadczenia ich przez państwo są po prostu znacznie niższe. A państwo nie poradziłoby sobie z tym wszystkim i tak szybko - przynajmniej w obecnej chwili - bez sektora bankowego. 

Kolejnym ważnym krokiem była współpraca banków z ZUS i integracja systemów bankowych z Platformą Usług Elektronicznych. Dzięki temu poprzez jedno kliknięcie w bankowości internetowej klient od razu loguje się do PUE ZUS. Może tam na przykład sprawdzić swoje składki, to czy regularnie wpływają, a także skontrolować, jaka wysokość emerytury została mu wyliczona.

Jakie są korzyści z tego dla państwa? Obecnie ZUS co dwa lata wysyła listy z informacjami o wysokości emerytury do obywateli. Znaczki, koperty, papier kosztują miliony złotych. Ci, którzy logują się na swoje konto w PUE ZUS nie muszą takich listów dostawać. To jednocześnie oszczędność dla państwa, które wydaje na to przecież nasze pieniądze i wygoda dla każdego z nas.

Kolejnym krokiem we współpracy banków i administracji publicznej było stworzenie możliwości zakładania przez bankowość internetową Profilu Zaufanego (eGO). Daje on dostęp do w zasadzie wszystkich usług publicznych. Założenie Profilu Zaufanego przez bankowość internetową zajmuje dosłownie kilkanaście sekund. Wszystko odbywa się w serwisie transakcyjnym banku, bez potrzeby fizycznej obecności w urzędzie, gdzie trzeba pójść, żeby potwierdzić swoją tożsamość.

Nowe możliwości dla biznesu i konsumentów

Ale największe zmiany dopiero przed nami. Ułatwią one korzystanie ze wszystkich usług, nie tylko administracyjnych, ale także komercyjnych.

- Stoimy na progu wielkiej rewolucji. Nie tylko w administracji, ale również w biznesie - mówi Michał Macierzyński.

Rewolucją tą będzie stworzenie bankowego węzła eID. Pozwoli to, żeby sektor bankowy pełnił rolę dostawcy środka identyfikacji dla usług komercyjnych i publicznych. Co to oznacza. Zidentyfikowanie się przy "wejściu" do bankowości internetowej może być uznawane za równie ważne, jak podpis fizycznie złożony na umowie, o ile oczywiście chcemy taką zawrzeć. Co to będzie konkretnie oznaczać dla nas?

- Pozwoli nam to podpisywać umowy przez internet tak, jak robimy to fizycznie - w urzędzie, biurze obsługi klienta czy za pośrednictwem kuriera. To otworzy zupełnie nowe możliwości współpracy pomiędzy biznesem i klientami. Oszczędzi wszystkim czas i pieniądze - mówi Michał Macierzyński.

Będzie można na przykład zamawiać i podpisywać przez Internet umowy o świadczenie usług, takich jak np. abonament telekomunikacyjny. Zawierać umowę ubezpieczenia. Gdy lekarz wystawia nam stale pewne recepty, nie trzeba będzie iść do przychodni. Będzie nam mógł ją wysłać pocztą elektroniczną.

- To da zupełnie nowe możliwości rozwoju i można śmiało powiedzieć, że będzie to prawdziwa rewolucja dla wielu biznesów - dodaje dyrektor w PKO BP. 

Jacek Ramotowski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 500 zł na dziecko | bank | ZUS | klienci

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM