Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Polcom zrealizuje największą polską inwestycję w Wielkiej Brytanii

Grupa Polcom, rodzinna firma z Chojnic, przymierza się do największej inwestycji w swojej historii i podpisuje list intencyjny z Bankiem Gospodarstwa Krajowego i KUKE w sprawie finansowania trzeciego projektu w Wielkiej Brytanii – hotelu w londyńskiej dzielnicy Canary Wharf. Wczoraj otworzyła także pierwszy hotel w Edynburgu wybudowany techniką modułową, którego jest współwłaścicielem. Wartość projektu sięgnęła 14 mln funtów.

Swój biznes Eugeniusz Słomiński zaczynał w garażu. Od produkcji mebli w rodzinnym Rytlu. - Praca po kilkanaście godzin na dobę, w dzień i nocą - tak początki wspomina założyciel firmy Polcom. Dzisiaj poza produkcją mebli, Polcom tworzy także konstrukcje modułowe, a od 10 lat prężnie działa na rynku hotelarskim na całym świecie.

- Całe życie pracowaliśmy. Na początku firma nosiła nazwę Usługowy Zakład Stolarski. Lubię i czuję drewno. Dzisiaj to nie jest już typowe stolarstwo. Można stworzyć firmę, jeśli się wie jak wykonać dany produkt i powiedzieć pracownikowi, co robi dobrze, a co źle - dodaje Eugeniusz Słomiński.

Reklama

Obecnie zarządzanie rodzinnym biznesem przejęli synowie. I wnieśli nową koncepcję rozwoju.

Modułowa konstrukcja, jak z klocków

Grupa Polcom, to rodzinna firma, która jest jednym ze światowych liderów rozwiązań modułowych, deweloperem oraz producentem mebli do użytku biznesowego. Nowy Jork, San Francisco, Londyn, Calgary, Edynburg - to miejsca, gdzie Polcom z sukcesem realizuje projekty. To tam powstały hotele wybudowane przy wykorzystaniu techniki modułowej.

- Budownictwo modułowe to przyszłość - ocenia Łukasz Słomiński, dyrektor zarządzający Grupy Polcom i dodaje, że przemawiają za nią nie tylko krótszy czas tworzenia całej konstrukcji w porównaniu tradycyjnego żelbetu, ale również brak tradycyjnego placu budowy, dzięki czemu prace można prowadzić również w miejscach, w których dotychczas było to mocno utrudnione. W praktyce wygląda to tak, że na budowę od razu podjeżdża moduł, który ma być ustawiony w dokładnie zaplanowanym miejscu. Każdy z nich jest inny, nie ma możliwości podmiany czy zamontowania w niewłaściwym miejscu.

- Modułowe konstrukcje cieszą się coraz większą popularnością na światowym rynku. Ich zaletą jest skrócenie czasu budowy. Dużo prostszy jest też sam proces "stawiania" hotelu, który wymaga zaangażowania mniejszej liczby pracowników czy sprzętu. Technologia modułowa pozwala na kompletne przygotowanie pokoi wraz z zapleczem - gotowe kontenery są na miejscu łączone w całość. To przyszłość budownictwa - mówi Łukasz Słominski.

Produkcja w Polsce

Budownictwo modułowe jest 40 proc. lżejsze niż żelbet. Tworzenie konstrukcji tą metodą jest jednak droższe od tradycyjnej. To zaś sprawia, że w Polsce tego typu budownictwo nie przyjęło się, a głównym rynkiem dla Polcomu pozostają kraje zachodnie.

- Polska nie jest jeszcze gotowa na modułowe budownictwo. Patrząc na porównanie tradycyjnego żelbetu z modułowym, to modułowe budownictwo jest o wiele droższą techniką - podkreśla Łukasz Słomiński.

Nie zmienia to jednak faktu, że 85-90 proc. materiałów użytych do budowanych hotelu pochodzi z Polski. To w Chojnicach i Rytlu Polcom, zatrudniający 500-550 osób, produkuje moduły. W pełni urządzone i gotowe do transportu. - Mamy politykę, że staramy się wspierać polskie rodzinne firmy. Nasza technologia, opatentowana m.in. w Europie i Stanach Zjednoczonych, pozwala nam budować w różnych miejscach na świecie. Mamy już 20-piętowy projekt na Manhattanie. Budujemy naprzeciwko Amazona w Seattle - mówi Łukasz Słomiński.

Na początek wylewane są fundamenty, stawiana jest struktura ze stali, a następnie rozpoczyna się właściwa budowa przy wykorzystaniu wcześniej przygotowanych "klocków". - Jesteśmy w stanie zainstalować 20 modułów dziennie - dodaje.

Wizytówka Polski na świecie

Moduły są wykonane w Polsce, następnie przewożone na miejsce docelowe i montowane. Tak było w Edynburgu, gdzie powstał pierwszy hotel, którego współwłaścicielem jest Grupa Polcom. Finansowanie dłużne projektu zapewnił Bank Gospodarstwa Krajowego. Docelowo 49 proc. udziałów w przedsięwzięciu będzie miał Fundusz Ekspansji Zagranicznej zarządzany przez PFR TFI. Podczas otwarcia obiektu podpisano porozumienie o dalszej współpracy z BGK i realizacji kolejnych inwestycji.

Czterogwiazdkowy hotel działający pod marką Courtyard by Marriott w Edynburgu jest częścią nowoczesnego kompleksu sportowego; ma 4 piętra, 160 pokoi i 5 sal konferencyjnych o łącznej powierzchni 229 metr. kwadratowych. Nowo powstały hotel jest również jednym z pierwszych polskich hoteli za granicą i jednym z dwóch, których współwłaścicielem jest Grupa Polcom (drugi powstaje przy lotnisku Luton niedaleko Londynu) - oba są efektem współpracy z BGK i siecią Marriott. Firma dotychczas nie miała zewnętrznego finansowania. - Podpisaliśmy już dwie umowy z BGK. Mamy nadzieję na trzecią. Negocjowaliśmy umowę prawie rok. Mamy nadzieję zrobić kilka projektów razem - podkreślił Łukasz Słomiński.

Koszt inwestycji w Edynburgu łącznie, nie tylko budowy, ale też podatków i pozwoleń wyniósł 14 mln funtów. Sam koszt budowy to ok. 11 mln funtów. W Luton nakłady sięgną ok. 25 mln funtów.

Ambitne plany na przyszłość

Firma przymierza się do największej inwestycji w historii. Hotel w Szkocji był budowany 12 miesięcy. Teraz w planach jest kolejny projekt, m.in. w Londynie dzielnicy Canary Wharf. Ma to być największy na świecie modułowy budynek, liczący 47 pięter z 620 pokojami. Jego budowa ma zakończyć się w 2020 r. Przewidywany obecnie budżet związany z tą inwestycją to ok. 120 mln funtów. Trwają jeszcze uzgodnienia i przygotowania, które zakończyć mają się złożeniem pozwolenia na budowę do marca 2018 r. Jeśli do inwestycji dojdzie, będzie to także największa polska inwestycja w Wielkiej Brytanii.

- Wspieranie ekspansji zagranicznej polskich przedsiębiorstw to strategiczny priorytet Banku Gospodarstwa Krajowego. Polski biznes potrzebuje wsparcia finansowego, by skutecznie konkurować na europejskich i światowych rynkach. BGK ma wieloletnie doświadczenie w finansowaniu międzynarodowych inwestycji polskich firm, co przynosi wymierne efekty. Udana współpraca z Grupą Polcom pokazuje, że rodzime firmy odnoszą biznesowe sukcesy poza granicami kraju. Tylko w tym roku zwiększyliśmy nasze zaangażowanie w finansowanie ekspansji i eksportu polskich przedsiębiorstw o 60 proc. względem roku ubiegłego, osiągając po 9 miesiącach bieżącego roku poziom 1,6 mld zł, w tym 450 mln zł w sektorze budowlanym. Zgodnie ze Strategią na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju planujemy dalszy wzrost wsparcia udzielanego polskim podmiotom na rynkach zagranicznych - mówi Jacek Szugajew, dyrektor zarządzający Banku Gospodarstwa Krajowego.

BGK na swoim koncie już ma wiele sukcesów przy wsparciu ekspansji międzynarodowej polskich przedsiębiorstw. To m.in. projekty firmy Boryszew w Chinach, Indiach i Meksyku, Wieltonu - działającego prężnie we Włoszech i Francji, itd.

Bartosz Bednarz z Edynburga

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: budownictwo | Bank Gospodarstwa Krajowego

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM