Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Małe firmy: Walka o pracowników i zapłatę za faktury

Małe i średnie polskie firmy mogą skorzystać na wysokim wzroście gospodarczym, ale na razie barierami w ich rozwoju są kłopoty z pozyskaniem nowych pracowników i zatory płatnicze - oceniają uczestnicy debaty "Jak wykorzystać potencjał najmniejszych polskich firm" zorganizowanej przez portal Interia w ramach projektu "Polska2041.Kierunek gospodarka".

Uczestnicy debaty zwrócili uwagę na to, że polska gospodarka może znajdować się dziś w szczytowym momencie obecnego cyklu koniunkturalnego. Jak stwierdził Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Polska, wzrost PKB oceniany w tym roku na 4 proc. raczej następnych latach  się nie powtórzy. - Stan gospodarki określiłbym jako zbliżony do równowagi makroekonomicznej. Jeszcze drzemią w niej rezerwy, przede wszystkim na rynku pracy - jeśli chodzi o możliwość zwiększenia zatrudnienia - ale będzie ono rosło coraz wolniej. Ale pojawiają się już sygnały świadczące o napięciach, powszechny jest problem z pozyskaniem takich pracowników jakich poszukują firmy - zauważył Borowski.
Uczestnicy debaty zastanawiali się jak silny ostatecznie będzie wzrost inwestycji i jak długo gospodarka będzie rosła dzięki popytowi konsumpcyjnemu. Zgodzili się też, że presja na wzrost płac nie powinna być wielka. Według Adama Łąckiego, prezesa Krajowego Rejestru Długów sytuacja gospodarcza faktycznie jest bardzo dobra, co widać także z perspektywy zarządzanej przez niego firmy i jej klientów. Przypomniał, że z badania  "Portfel należności polskich przedsiębiorstw" wykonywanego systematycznie co kwartał od 2009 roku wynika, iż gospodarka jest u szczytu wzrostu gospodarczego. -  Widać, że skracają się terminy zapłaty: jeśli średnia z 54 kwartałów wynosiła 4 miesiące, to obecnie polski przedsiębiorca czeka na zapłatę średnio 3 miesiące i 13 dni, zaś w I kwartale 2017 roku było to 3 miesiące i 3 dni - podkreślił Adam Łącki. Dodał, że na dobrą kondycję polskiej gospodarki w kolejnych kwartałach wskazuje także Indeks Należności Przedsiębiorstw. Jednak, mimo tak dobrego stanu gospodarki,  małe i średnie przedsiębiorstwa nadal mają problemy finansowe - zatory płatnicze nadal dotyczą około 50 proc. polskich przedsiębiorstw i są dla nich znaczną barierą wzrostu; z tego powodu 26 proc. przedsiębiorców ogranicza inwestycje. Dla 25 proc. przedsiębiorców zatory płatnicze są przeszkodą w realizacji swoich zobowiązań wobec innych firm, co tworzy swoisty efekt kuli śnieżnej. Inne bariery poza zatorami płatniczymi to dla 1/8 przedsiębiorstw częste kontrole z urzędów, stres i obawa o dostateczną ilość zleceń dla funkcjonowania.

Reklama

Problemy generowane przez zatory płatnicze potwierdza także Dominik Wasiluk, ekspert w Departamencie MSP w Ministerstwie Rozwoju. Jak stwierdza, jedną z przyczyn zatorów płatniczych ma być wymuszanie przez dużych przedsiębiorców na  małych firmach długich terminów płatności. Tymczasem aż dla 60 proc. polskich przedsiębiorców należności czyli kredyt kupiecki są głównym sposobem finansowania bieżącej płynności. - Staramy się więc wprowadzić rozwiązania, które umożliwią równowagę pomiędzy poszczególnymi segmentami rynku. Ostatnio do konsultacji z resortu rozwoju wyszedł kolejny pakiet zmian ułatwiający działalność małym i średnim przedsiębiorcom. Chcemy też w ramach 100 zmian ułatwiających działanie firmom podwyższyć do 2 mln euro limit Małego Podatnika - zauważa Wasiluk.

Mimo tych problemów, zdaniem Piotra Cirina, eksperta Departamentu Klientów MSP w PKO Banku Polskim, jakość portfela małych i średnich przedsiębiorstw systematycznie ulega poprawie, spadają także odpisy. Jednym z sektorów o najwyższym wzroście są firmy handlowe,  usługowe, zwłaszcza w przypadku usług wykonywanych przez mikroprzedsiębiorstwa. - Udział usług w PKB można szacować na ok. 42 proc.  Jest to poziom średni, w Europie ten wskaźnik jest wyższy, znacznie przekraczający 60 proc. Dlatego istnieją jeszcze spore rezerwy dla wzrostu - podkreśla Cirin.

Piotr Cirin potwierdza ponadto pewien konserwatyzm małych i średnich przedsiębiorstw w dziedzinie finansowania inwestycji. Są one bowiem finansowane głównie środkami własnymi. - To zwykle oszczędności własne i rodziny, kredyt kupiecki, środki od znajomych. Dopiero później mikroprzedsiębiorstwa i małe firmy sięgają po kredyt bankowy, przy czym najpopularniejszym produktem jest kredyt w rachunku bieżącym bądź obrotowy. Drugą formą finansowania inwestycji jest leasing, trzecią - dopiero dostrzeganą przez mikroprzedsiębiorców - faktoring, który w perspektywie roku 2041 będzie jedną z najdynamiczniej rozwijająca się formą finansowania - zauważa ekspert PKO BP.

Dane te potwierdza prezes Krajowego Rejestru Długów. Jak bowiem wynika z badań firmy NFG wchodzącej w skład Grupy Kaczmarski, do której należy także KRD, w 70 proc. małe firmy niechętnie korzystają z kredytu bankowego. Jeśli już inwestują, to tylko środki z zysku. Z kredytu korzysta 20 proc. firm. Około 21 proc. firm małych i średnich korzysta z leasingu. Za to 5,6 proc. małych i średnich firm korzysta z faktoringu - to o 100 proc. więcej niż rok wcześniej.  Adam Łącki widzi możliwość poprawy sytuacji małych firm i umożliwienia im ekspansji poprzez wykorzystanie ich konserwatyzmu - mikro i mali przedsiębiorcy zwykle starannie oceniają klienta nim zawrą z nim umowę, co pochłania dużo czasu. Krajowy Rejestr Długów, korzystając ze zmian ustawowych chce ten okres skrócić, oferując firmom MSP pełną i kompletną informację o potencjalnych klientach oraz możliwość szybszego dyscyplinowania niesolidnych kontrahentów.

- Po zmianach ustawowych otrzymujemy dostęp do baz publicznych np. KRS i CEiDG. Będzie można przekazywać też firmom informacje z zasobu Rejestru Dłużników Publiczno-Prawnych, tworzonego przez resort finansów. Krajowy Rejestr Długów będzie mógł oferować raport scoringu gospodarczego tzw. Raport Plus. Skrócony zostanie także czas po którym można wpisać dłużnika do KRD. W poprzedniej ustawie można to było zrobić po 60 dniach, obecnie już będzie można zrobić po 30 dniach - zauważa prezes Łącki.

Marek Meissner

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pracownicy | VAT | firmy

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM