Potrzebny ogólnopolski program leczenia serca
W opiece zdrowotnej potrzebne są zmiany, które umożliwią poprawę diagnostyki i leczenie niewydolności serca – stwierdza raport Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Eksperci PTK stwierdzają iż na niewydolność serca cierpi w Polsce 600-700 tys. osób, ale ciemna liczba niewykrytych przypadków może powodować iż rzeczywista liczba chorych wynosi nawet 1 mln. Schorzenie to powstaje na skutek choroby niedokrwiennej serca, zawału czy nadciśnienia tętniczego. Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (PTK) prof. Piotr Hoffman corocznie z powodu tej choroby umiera 60 tys. Polek i Polaków, zaś co 5 Polak powyżej 40 roku życia będzie miał jej objawy, co oznacza wyższy współczynnik zachorowalności niż dla chorób nowotworowych. Do 2030 roku ilość pacjentów z niewydolnością serc a wzrośnie o 60 proc.
Eksperci PTK zaznaczają iż pierwsze objawy niewydolności jak np. brak tchu, męczliwość, obrzęki wokół kostek są bagatelizowane przez pacjentów. Tymczasem chorobie można zapobiegać poprzez właściwe odżywianie, aktywność fizyczną, unikanie używek i leczenie schorzeń, które prowadzą do niewydolności.
W Polsce aż 11 proc. pacjentów z niewydolnością serca umiera w pierwszym roku po hospitalizacji, ponad 50 proc. trafia do szpitala powtórnie, a 25 proc. wraca do szpitala po upływie miesiąca od wypisania z niego, a tylko 1 na 22 pacjentów uczestniczy programie rehabilitacji kardiologicznej.
Jak wynika z raportu PTK zakres opieki zdrowotnej postulowany w wytycznych Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC) jest realizowany w Polsce jeśli chodzi o leki, jednak zalecane procedury specjalistyczne dostępne są tylko w szpitalach. Tak dzieje się np. w wypadku badania podstawowego jakim jest echokardiografia. PTK postuluje wobec tego zwiększenie nakładów na finansowanie leczenia ambulatoryjnego i szpitalnego niewydolności serca, doposażenie placówek opieki zdrowotnej w sprzęt diagnostyczny oraz zapewnienie równego dostępu do opieki i leczenia pacjentom na całym obszarze Polski.
MW