Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Morawiecki: Innowacje kluczem do szybkiego rozwoju przez lata

Mamy dzisiaj unikatową możliwość, by wyrwać się z pułapki średniego rozwoju. By tak się jednak stało musimy postawić na innowacje - powiedział wicepremier Mateusz Morawiecki otwierając na warszawskim Służewcu pierwszy Kongres Innowatorów Europy Środkowo-Wschodniej (CEE Innovators Summit).

- Jeśli miałbym określić krótko jakie kamienie milowe definiowały rozwój gospodarczy w Grupie Wyszehradzkiej, to wymieniłbym na pierwszym miejscu wolność. Potem wszyscy staraliśmy się wstąpić do NATO, a następnie do Unii Europejskiej. Dzisiaj mamy IV rewolucję przemysłową - rewolucję cyfrową. To kamień milowy, który daje nam po raz pierwszy od setek lat, okazję by być nie tylko świadkiem wydarzeń, ale dostajemy szansę by znaleźć się w samym jądrze rozwoju - dodał wicepremier, minister finansów i rozwoju.

Trwający właśnie Kongres Innowatorów to przestrzeń dla wymiany poglądów, prezentacji praktycznego wymiaru innowacyjności oraz miejsce dyskusji nad możliwymi do implementacji rozwiązaniami w zakresie współpracy i rozwoju nowych technologii w regionie Grupy Wyszehradzkiej.

Reklama

- Pół miliona kierowców można łatwo zastąpić, ale programistów czy informatyków już nie. Jest to przewaga naszego regionu. Jeśli zastanowimy się, co daliśmy światu, to jest tego bardzo wiele. Dlaczego do tej pory nie byliśmy w stanie wykorzystać komercyjnie? - pytał Morawiecki.

Jak podkreślał, do tego, żeby przełożyć pomysły na rzeczywistość gospodarczą potrzebujemy umiejętnego wsparcia niewidzialnej ręki rynku przez widzialną rękę państwa. Korea, Japonia, Niemcy, Francja - nie rozwijały się na zasadzie neoliberalnego wzrostu gospodarczego. Były wspierane wysiłkiem państwa, regulacyjnym, legislacyjnym i kapitałowym - dodał wicepremier.

Morawiecki podkreślał, że współpraca między małymi a dużymi firmami w regionie owocuje znakomitymi wynalazkami. Przebicie się w świecie biznesu jest więc możliwe. Brakuje nam jednak skali, dlatego regionalna współpraca w ramach V4 daje większą siłę, bo to 65 mln ludzi i PKB, które osiągnie 2 bln dol. - porównywalne z brytyjskim czy francuskim, a większy od włoskiego - wyliczał Morawiecki.

Jak dodawał, umiejętna współpraca między państwami a przedsiębiorcami jest potrzebna, a efekt synergii da zjednoczenie sił w regionie.  Jako każde państwo z osobna - jesteśmy dość słabi, a Deklaracja Warszawska podpisana dzisiaj - pozwoli stworzyć mocny rynek.

Podczas CEE Innovators Summit premierzy Grupy Wyszehradzkiej podpisali "Deklarację Warszawską", czyli dokument wskazujący na wspólne cele i wyzwania regionu Europy Środkowo-Wschodniej we wspieraniu innowacyjności.

- Potrzebujemy dzisiaj innowatorów. Za kilka lat będziemy potrzebować więcej specjalistów do spraw społecznych i rynku pracy. Trzeba będzie przemyśleć model życia gospodarczego, by stworzyć społeczeństwo solidarne. Takie, w którym młodzi ludzie będą mogli się rozwijać - podsumował Morawiecki.

Jeden z organizatorów kongresu - Paweł Borys, szef Polskiego Funduszu Rozwoju wskazał, że kraje V4 wiąż szukają nowego impulsu dla rozwoju w Grupie Wyszehradzkiej. - Koncentrujemy się nad tym, jak zbudować nowoczesną politykę gospodarczą, jak widoczna ręka państwa powinna wpływać na rynek, by tworzyć  jak najlepsze warunki do jego rozwoju. Do tego potrzebny jest silny system innowacji, a przy tym bardzo ważne jest określenie w nim ról jakie pełnią przedsiębiorcy, naukowcy, itp. - mówił Borys.

- Dzisiejsze wydarzenie otwiera większą przestrzeń dla wspólnych rozmów. Tylko wówczas będziemy w stanie tworzyć optymalną politykę. Jesteśmy przekonani, że kongres da impuls dla pogłębienia współpracy. Tworzymy wspólnie większą skalę, lepiej wykorzystamy nasze możliwości i w ten sposób budujemy silną pozycję krajów Europy Środkowo-Wschodniej na mapie świata - podsumował.

Wicepremier Morawiecki podkreślał jeszcze chęć zatrzymania młodych Polaków w kraju. - A nawet jeśli wyjadą, to chcemy robić wszystko by zechcieli wrócić, by w Polsce tworzyć wartość dodaną. Budujemy kapitał dla rozwoju, chcemy stworzyć nowe, większe perspektywy w regionie. (...)To jest nasze spojrzenie na gospodarkę. Ani liberalne, ani kontynentalne - dodał wicepremier.

Bartosz Bednarz

INTERIA.PL

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM