Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Bądź już dzisiaj gotowy na przyszłość

Do pierwszej edycji programu „Projektanci innowacji PFR”, realizowanego wspólnie przez Polski Fundusz Rozwoju i Google Polska, zgłosiło się prawie trzy razy więcej chętnych niż było miejsc. Dla tych, co się nie dostali, będzie jeszcze szansa - pomysłodawcy już myślą nad kolejną edycją i jeszcze szerszą formułą dotarcia do młodych innowatorów.

- Potrzebujemy tego, by osób, instytucji, które będą tworzyć innowacje, rozwijać nowe projekty było jak najwięcej. Potrzebna jest wiedza. W "smart money" potrzebny jest komponent smart. Wdrażamy coraz więcej programów i dlatego wraz z Google Polska uruchamiamy inicjatywę "Projektanci innowacji PFR", która służy wzmocnieniu kompetencji, dostarczeniu wiedzy młodym osobom o tym jak tworzyć innowacje i radzić sobie w biznesie - tłumaczy Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Jest to pierwszy tej skali program w Polsce. Google i PFR będą nie tylko opowiadać o tworzeniu innowacji, ale podzielą się wiedzą i doświadczeniem jak to robić w praktyce, wykorzystując w tym celu tzw. design thinking.

Reklama

- Będziemy prowadzić warsztaty, by pokazać, jak to wygląda w praktyce. Google dotychczas wspierał analityczne kompetencje twarde. Dostrzegamy, że rola kreatywności stale rośnie. Program rozpoczyna się już dzisiaj (19.11. br. - przyp. red.) i przez dwa miesiące w sześciu miastach w Polsce będziemy starali się docierać do młodych ludzi, by przeszkolić 1200 uczestników - mówi Agnieszka Hryniewicz-Bieniek, dyrektor Google Polska.

Zapowiada także, że po ocenie pierwszej edycji, po zakończonych warsztatach i wyciągnięciu wniosków - zostanie zaproponowana kolejna edycja. - Mamy ambicje, by kolejny Google narodził się w Polsce. Chcemy, by ten program stał się podstawą dla tego sukcesu - dodaje Hryniewicz-Bieniek.

Kreatywność jest jak jazda na rowerze - można się jej nauczyć, podobnie jak jedzenia pałeczkami czy gotowania - pod tymi hasłami Google i Polski Fundusz Rozwoju wspólnie zainaugurowali ogólnopolski projekt edukacyjny "Projektanci Innowacji PFR". To cykl bezpłatnych warsztatów prowadzonych w polskich miastach, na których wykwalifikowani trenerzy będą uczyć kreatywnego myślenia i tworzenia innowacyjnych pomysłów metodą design thinking. Cel programu - jeszcze na 2018 r. - to sześć miast i nawet 1200 uczestników.

Tylko jeśli jesteśmy w stanie wyobrazić sobie przyszłość - mówi dr Frederik G. Pferdt - Chief Innovation Evangelist w Google - jesteśmy w stanie zrobić krok w stronę rozwoju. Każdy szuka nowych idei, które zmienią świat. Powstają technologie w obszarze medycyny (medtech), finansów (fintech), technik żywieniowych, internetu rzeczy (IoT), które mogą stać się przełomem.

- Innowacja to gra drużynowa, ale powinna też sprawiać radość - dodaje Pferdt i przypomina, że w teorii design thinking tak samo ważna jest empatia (która pozwala zrozumieć potrzeby klienta i stawia odbiorcę technologii w centrum uwagi), eksperymentowanie, jak i - maksymalny wysiłek umysłowy. Daje do zrozumienia, że nie tylko kompetencje twarde są istotne, ale również te miękkie.

Stąd w ramach warsztatów duży nacisk położony będzie na zdobycie przez uczestników nowych umiejętności kreatywnych. Dostaną oni również szansę poznania ludzi o różnorodnych kompetencjach (biznesowych, technicznych, naukowych i humanistycznych), którzy w przyszłości będą mogli pomóc sobie wzajemnie w urzeczywistnieniu pomysłu.

Kierująca resortem przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz podkreśla, że Polska ma ogromny potencjał rozwoju. - Wydatki na badania i rozwój są wprawdzie na razie niewystarczające, ale systematycznie rosną. Nie tylko po stronie sektora publicznego, ale też prywatnego - mówi.

W 2017 roku z ulgi na B+R skorzystało 1090 podatników PIT i CIT (w 2016 r. było to 528).

Kwota zgłoszonych wydatków wzrosła z 1,2 mld zł do 1,91 mld zł, a odliczenia w 2017 roku osiągnęły wartość 584 mln, tj. trzy razy więcej niż rok wcześniej.

- Ci, którzy opracują nową technologię w wyniku komercjalizacji będą mogli rozliczać się przy pomocy podatku CIT na poziomie 5 proc. - dodaje Emilewicz. Chodzi o ulgę podatkową IP Box, przeznaczoną dla przedsiębiorców, którzy komercjalizują prawa własności intelektualnej (IP).

Przypomina także, że wiele spółek prowadzi już programy akceleracyjne, a PFR realizuje największy w regionie program wsparcia innowacji - Start in Poland.

- Jesteśmy na dość zaawansowanym etapie wdrażania programu i tworzenia silnego rynku VC w Polsce. W ramach pięciu różnych funduszy mamy kilka mld zł do zainwestowania. Patrząc na skalę tego rynku w Polsce udało się podpisać 21 umów z funduszami. Pieniądze w najbliższych latach będą płynąć na rynek. Kluczowe wyzwanie na dzisiaj, to by środki te spotkały się z ciekawymi projektami - wyjaśnia Borys.

Dlatego teraz przyszedł czas, by zatroszczyć się o stronę merytoryczną innowatorów i nauczyć ich, jak prowadzić biznes, jak go odpowiednio rozwijać, skalować, gdzie szukać inspiracji i w jaki sposób - kreatywnie - rozwiązywać problemy, których już od etapu pomysłu jest wiele.

- Warto takie inicjatywy kontynuować, po to by tworzyć dynamiczną kulturę pracy, uczyć patrzenia oczami klienta, ale także, by te środki, które są i będą dostępne spotkały się z jak największą liczbą start-upów, które mogą odnieść sukces - mówi Borys.

Program "Projektanci innowacji PFR" realizowany jest w partnerstwie publiczno-prywatnym, co pokazuje zaangażowanie wielu stron: tak administracji centralnej, jak i przedsiębiorców.

- Czekamy na jednorożca. Czekamy aż pojawi się on wkrótce w 38 mln kraju. Jaskółki mieliśmy w zeszłym roku. Liczymy na to, że wśród absolwentów pojawią się dobre programy biznesowe o globalnym zasięgu - dodaje Emilewicz.

mk

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Innowatorzy | Polski Fundusz Rozwoju | Google

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM