Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Coca-Cola: Odpowiadamy za 0,14 proc. polskiego PKB

Z każdej złotówki wydanej na nasze produkty 74 grosze zostają w Polsce. Wkładamy wiele wysiłku, aby jak najwięcej naszych produktów było wytwarzanych przez Polaków i w Polsce oraz aby większa część zysku pozostawała tutaj, wspierając w ten sposób polską gospodarkę – mówi Nikos Kalaitzidakis, prezes Coca-Cola HBC Polska.

Według, opublikowanego właśnie przez Państwa, raportu o wpływie społeczno-gospodarczym, Coca-Cola wniosła w ubiegłym roku 2,6 mld zł do polskiego PKB, który wyniósł 1851,2 mld zł. Co składa się na tę kwotę?

- Wkład systemu Coca-Cola, czyli dwóch firm: Coca-Cola HBC Polska oraz Coca-Cola Poland Services, to cały łańcuch wartości, jaki dzięki działalności systemu w Polsce powstaje w gospodarce. Na łańcuch ten składają się płacone do budżetu państwa podatki, tworzone miejsca pracy, dochody naszych pracowników, dochody naszych dostawców oraz partnerów handlowych i ich pracowników, poczynione inwestycje oraz nasza działalność wspomagająca rozwój społeczności lokalnych. Wystarczy wspomnieć, że jedno miejsce pracy w systemie Coca-Cola tworzy 6 miejsc pracy u naszych bezpośrednich i pośrednich partnerów biznesowych, co w sumie daje 15 230 miejsc pracy w całej gospodarce.

Reklama

Można powiedzieć, że któryś z tych elementów jest najważniejszy?

- Trudno tu mówić o ważniejszych lub mniej ważnych składnikach, bo każdy czynnik wpływa na kolejny i tworzy łańcuch wzajemnych powiązań. Bez produkcji nie ma sprzedaży, bez sprzedaży nie ma miejsc pracy, bez miejsc pracy nie ma dochodów, a bez nich nie ma podatków.

To ile Coca-Cola wpłaca bezpośrednio do budżetu państwa?

- W ubiegłym roku firmy systemu Coca-Cola odprowadziły do budżetu państwa ok. 1,2 mld zł z tytułu rozmaitych podatków, głównie VAT i CIT. Zauważmy jednak, że taka wpłata zasila nie tylko budżet państwa, ale także samorządy. Wpływy podatkowe, w szczególności z podatków dochodowych, redystrybuowane są do województw, powiatów oraz gmin. A dodatkowo gminy otrzymują pieniądze z podatków lokalnych płacone przez nasze zakłady produkcyjne. Zasilamy więc finansowo nie tylko budżet centralny, ale także budżety lokalne na każdym szczeblu samorządu terytorialnego.

Ilu pracowników zatrudnia dziś Coca-Cola w Polsce?

- W 2016 r. zatrudnialiśmy jako system bezpośrednio 2 172 pracowników. Pracownicy ci produkują i kierują do sprzedaży nasze produkty oraz zapewniają funkcjonowanie naszych firm. Wytworzony produkt trafia do sprzedaży w punkcie handlowym, dzięki czemu pracownik takiego punktu ma zatrudnienie i dochody. Korzysta więc jego rodzina, bo ma utrzymanie i może wydawać pieniądze na rozmaite potrzeby życiowe. A dzięki takim wydatkom utrzymanie i dochody mają pracownicy i ich rodziny w innych sektorach. W ten sposób tworzony przez Coca-Cola strumień finansowy wraca do gospodarki. Z każdej złotówki wydanej na nasze produkty 74 grosze zostają w Polsce. Wkładamy wiele wysiłku, aby jak najwięcej naszych produktów było wytwarzanych przez Polaków i w Polsce oraz aby większa część zysku pozostawała tutaj, wspierając w ten sposób polską gospodarkę. Ponad 90 proc. składników naszych produktów pochodzi z polskich źródeł i od polskich dostawców.

- Rozwój ekonomiczny jest ważny, ale równie istotny jest rozwój społeczny. Dlatego zgodnie z naszą strategią zrównoważonego rozwoju inwestujemy w szereg programów społecznych, takich jak np. "Youth Empowered: Możesz więcej niż myślisz", nastawiony na aktywizację zawodową młodzieży pozostającej poza rynkiem pracy, czy "Sukces to ja", rozwijający kompetencje zawodowe kobiet. Wierzymy bowiem, że bez odpowiedniego kapitału społecznego nie osiągniemy takiego rozwoju, o jakim marzą Polacy.

Przedstawiciele rządu podkreślają, że liczą na nowe inwestycje firm, także tych zagranicznych. Jak to wygląda w przypadku Coca-Coli?

- Bez inwestycji nie byłoby rozwoju. Tylko od 2012 r. zainwestowaliśmy 435 mln zł w infrastrukturę produkcyjną i magazynową. Najlepszym przykładem jest nasz zakład produkcyjny w Radzyminie. Zainstalowana tan została nowoczesna linia do produkcji napojów, a następnie wybudowany w pełni zautomatyzowany magazyn. Tylko dzięki instalacji nowej linii moce produkcyjne radzymińskiej fabryki zwiększyły się o ok. 30 proc. Dziś zakład ten nie tylko odpowiada za produkcję ponad połowy wyrobów na polskim rynku, ale też wytwarza szeroki asortyment na eksport, np. do krajów bałtyckich.

- Inwestujemy również w środowisko naturalne, zarówno poprzez wprowadzanie rozwiązań przynoszących oszczędność w zużyciu wody czy emisji CO2 jak i programy typu "Fundusz Kropli Beskidu". Tylko dzięki poczynionym w 2016 r. inwestycjom będziemy oszczędzać rocznie 158 tys. m3 wody, co odpowiada objętości 63 basenów olimpijskich, oraz 2700 MWh energii elektrycznej czyli tyle, ile rocznie zużywa 1500 3-osobowych gospodarstw domowych. Od 2005 r. sfinansowaliśmy też ponad 100 grantów służących ochronie zasobów wodnych w regionie Beskidu Sądeckiego, skąd pochodzi nasza woda Kropla Beskidu, a od 2007 r. prowadzimy doroczną akcję sadzenia drzew, w wyniku której pracownicy naszej firmy posadzili w okolicach Warszawy już łącznie 150 000 tysięcy drzew. Chcemy zostawić następnym pokoleniom po prostu lepsze miejsce do życia.

Rozmawiał MM

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Coca-Cola | inwestycje | rynek pracy

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM