Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

​Zagraniczne rynki coraz bliższe polskim firmom

Polskie firmy coraz odważniej wychodzą za granicę. Kluczowe zwłaszcza dla małych i średnich jest dostarczenie fachowej wiedzy na temat potencjału, ryzyk i specyfiki tamtejszych rynków.

Jak udaje się Polsce funkcjonować na rynkach międzynarodowych?

- Ostatnie dane pokazują, że mamy dobre wyniki eksportu i dobrze skorelowany z nimi import. Jeden z trzech głównych filarów PKB radzi sobie bardzo dobrze, pokazuje że polscy przedsiębiorcy potrafią konkurować- mówi Konrad Trzonkowski dyrektor zarządzający Agencji Rozwoju Przemysłu podczas debaty "Współpraca z partnerami zagranicznymi w celu rozwoju polskiej gospodarki", podczas Forum Wizja Rozwoju w Gdyni.

Jak dodaje, wyspecjalizowaliśmy się mocno w dobrach przetworzonych. Nasza pozycja konkurencyjna na rynkach międzynarodowych rośnie i budujemy ją nie tylko na rynkach Unii Europejskiej, ale także na bardziej egzotycznych kierunkach jak Chiny czy Emiraty Arabskie.

Reklama

Robert Zmiejko, dyrektor pionu rozwoju zagranicznego w PKO Banku Polskim zwraca uwagę, że nasze firmy coraz śmielej wychodzą na zagraniczne rynki.

- Polskie firmy po transformacji były aktywne na polskim rynku, ale od kilku lat widać, że wychodzą na rynki zagraniczne  przez eksport albo inwestycje. To dywersyfikacja przychodów i ryzyka, które w jednym kraju może być w danym momencie większe, a w innych mniejsze- dodaje.

Kamil Orzeł, członek zarządu Fundacji Republikańskiej zwraca uwagę na pewną pawidłowość, bo gros firm najpierw znajduje zagranicznego partnera na naszym rynku, a potem zaczynają z nim współpracować także za granicą. To otwiera większą gamę możliwości i daje szanse na dynamiczny rozwój.

Uczestnicy debaty przekonywali jak ważne jest odpowiednie wsparcie i dostarczenie odpowiedniej wiedzy, której zwłaszcza małe firmy nie są w stanie samodzielnie pozyskać.

- To na czym nam zależy, to udział w przetargach międzynarodowych na zakupu i wykonawstwo. Sytuacja nie jest optymistyczna, bo polskie firmy rzadko korzystają z takich okazji, ale my jako administracja próbujemy je zachęcać. To jeden z obszarów gdzie jest duże pole do rozwoju- podkreśla z kolei Tomasz Skurzewski z departamentu współpracy Międzynarodowej w Ministerstwie Finansów.

Z kolei Konrad Trzonkowski  podkreśla jak ważne jest wsparcie poprzez lepsze rozpoznanie rynków zagranicznych.

- Budujemy agencje wsparcia rozwoju zagranicznego i skoncentrowaliśmy się na kilku elementach. Po pierwsze na założeniu, że eksport na pewno będzie się rozwijał, że będzie koncentrował się na dobrach wysoko przetworzonych, że będzie dominował na rozpoznanych rynkach, ale będzie też wchodził na nowe. Czwarte założenie jest takie, że musimy się koncentrować na małych i średnich przedsiębiorcach, bo duże mają środki i specjalistów, a małe nie mają takich możliwości. Tymczasem przy planach ekspansji zagranicznej trzeba wziąć pod uwagę ryzyko kontrahenta, lokalnej jurysdykcji, specyfiki dostaw czy też rozpoznanie barier np. związanych z certyfikatami, licencjami - tłumaczy przedstawiciel MF. Jak dodaje, jeśli mała firma tego nie zrobi, to w skrajnym przypadku może się to skończyć problemami, a nawet upadłościami. Dlatego potrzebują odpowiednich kompetencji i wsparcia.

Dlatego Agencja Rozwoju Przemysłu otworzyła już pierwsze trzy centra obsługi przedsiębiorców, a planuje trzy, może cztery kolejne w całym kraju. Tam w ramach całej grupy PFR będziemy pomagać zbudować firmom strategię proeksportową - mówi z Konrad Trzonkowski.

Robert Zmiejko, dyrektor w PKO BP przypomina, że bank przygotował specjalny portal internetowy i platformę wsparcia eksportu. Eksperci banku przeanalizowali ponad 130 gospodarek świata, także wskaźników ostrzegawczych oraz pod kątem nawiązywania relacji korespondenckich ważnych w rozliczeniach międzynarodowych. Są one regularnie aktualizowane. Znajdują się tam także informacje dotyczące przetargów ogłaszanych na tamtejszych rynkach oraz targów branżowych. Platforma pomaga także w znalezieniu kontrahenta na zagranicznych rynkach. Przypomina, że bank otworzył oddziały korporacyjne we Frankfurcie, potem w Pradze czeskiej, pod koniec roku będzie także w Bratysławie.

Z kolei Kamil Orzeł zwraca uwagę, że na nieporównywalność statystyk przy szacowaniu wielkości eksportu, wynikającą z różnej kwalifikacji firm jako krajowe czy zagraniczne.

- Kiedy porównamy statystyki eksportu i importu ze statystykami Niemiec to widzimy różnicę, ale  tam firmy zarejestrowane w Polsce, ale z kapitałem niemieckim są liczone jako firmy krajowe - dodaje i zapowiada raport na ten temat.

Uczestnicy panelu tłumaczyli też jaka jest ich rola i gdzie się kończy.

- Zadaniem takich agencji jak ARP jest przybliżenie specyfiki zagranicznych rynków, wskazanie ryzyk i szans, ale decyzje podejmuje przedsiębiorca. Pokazujemy czy dany produkt ma szanse się sprzedać, czy jakość produktu jest odpowiednia dla danego rynku, czy da się uzyskać odpowiedni zwrot z kapitału w danym projekcie. To przedsiębiorca finalnie podejmuje decyzje i to on daje kapitał i to on podejmuje ryzyko. My możemy inspirować i zwracać uwagę na poszczególne elementy i ryzyka takiej strategii- mówi Trzonkowski.

krześ

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firmy | polskie firmy | ARP | eksport

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM