Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Przez węgiel do atomu

Do 2040 roku w Polsce zostanie zbudowanych 6 reaktorów atomowych, które wyprodukują co najmniej 6 gigawatów energii - zapowiedział Interii Piotr Naimski, sekretarz stanu w KPRM i pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej podczas trwającego w Krynicy XXIX Forum Ekonomicznego.

Budowa reaktorów atomowych została wpisana w strategię ministerstwa energii. Piotr Naimski przyznał, że największym problemem dotyczącym budowy elektrowni atomowych nie jest - jak często sądzono - brak odpowiednich lokalizacji, tylko kwestia finansowa. Trwają poszukiwania partnera, który  będzie gotów w tym programie uczestniczyć, zainwestować i pozostać w projekcie do samego końca. - To będzie inwestycja kapitałowa. Będziemy się dzielili zyskami ale też podzielimy się odpowiedzialnością za zlikwidowanie elektrowni po 50-60 latach jej funkcjonowania - wyjaśniał rozmówca Interii. Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej ujawnił, że negocjacje z potencjalnymi inwestorami już trwają. Z kim? - to trzymane jest w tajemnicy. 

W 20-letnią strategię resortu energii została też wpisana inwestycja budowy farm wiatrowych na morzu. - W perspektywie 2040-50 roku będą one produkować przynajmniej tyle energii, co sektor nuklearny. A wszystko to jest nam potrzebne do tego byśmy mogli dojść w Polsce do sytuacji, aby połowa energii pochodziła z węgla - informował Naimski. Wyjaśnił, że węgiel jest w Polsce gwarantem bezpieczeństwa energetycznego. - Dysponujemy tym surowcem. Jest oczywiste, że powinniśmy go używać jak najbardziej efektywnie, ale nie mamy powodu żeby z niego rezygnować - argumentował sekretarz stanu w KPRM. Dodał, że rezygnacja z węgla byłaby działaniem wbrew długoterminowemu polskiemu interesowi. 

Reklama

ew


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Forum Ekonomiczne w Krynicy

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM