​Orlen inwestuje w bezpieczeństwo

- Ta baza będzie skupiała mikroinstalacje. Będziemy testować te wszystkie badania, które będą służyć rozwojowi Orlenu. Chcieliśmy mieć swoje projekty bazowe i swoje patenty w tym zakresie - wyjaśniał Obajtek. Jak dodał, Orlen inwestował wcześniej w badania, ale te badania trzeba testować na mikroinstalacjach.

W ramach inwestycji w nowoczesne technologie Grupa Orlen rozwija także Orlen Pay. Jak przekonywał Obajtek, coraz więcej klientów korzysta z tej usługi. Duże zainteresowanie aplikacją mobilną dało się zaobserwować zwłaszcza w okresie wakacyjnym, na stacjach usytuowanych przy autostradach.- Dziś deficytowym towarem jest czas i ktoś kto chce szybko zatankować, tankuje, ma aplikację w telefonie, płaci przy dystrybutorze i odjeżdża - mówił Obajtek. Usługa jest obecnie dostępna na ok. 70 proc. stacji benzynowych. Prezes PKN Orlen podkreślał, że grupie zależy na tym, aby klienci korzystali także z innych usług oferowanych przez stację benzynową, m.in. z punktów gastronomii. Już teraz sprzedaż pozapaliwowa stanowi 30 proc. całej sprzedaży na stacjach Orlenu.

Jak przekonywał Daniel Obajtek, Orlen mocno inwestuje także w utrzymanie bezpieczeństwa rafinerii należących do grupy. Firma poradziła sobie z kryzysem chlorkowym. - 46 dni nie płynęła ropa rurociągiem, a w jakiś sposób wytrzymaliśmy, nie zmniejszyliśmy planów produkcyjnych - mówił Obajtek.

- Strona rosyjska uznała prawa do naszych roszczeń. To jest bardzo ważna rzecz, bo na początku nie mieliśmy nawet zidentyfikowanego winnego - informował Obajtek. - W momencie, kiedy policzymy nasze straty, to wiemy, gdzie te roszczenia możemy kierować. Nasze wyliczenia muszą być bardzo rzetelne - przekonywał prezes Orlenu i jak dodał, do końca tego roku firma wystąpi do strony rosyjskiej z roszczeniami dotyczącymi kryzysu chlorkowego.

d.p.