Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Grupa Azoty rusza z ważną inwestycją. Powstanie nowe centrum B+R

Budowa centrum badawczo-rozwojowego przez Grupę Azoty w Tarnowie oficjalnie ruszyła.

- To ważny dzień dla Grupy Azoty, dla polskiej nauki i samego Tarnowa. Inwestycja, która odgrywa dla firmy kluczową rolę, ma także fundamentalne znaczenie z punktu widzenia rozwoju całego regionu i realizacji Planu Odpowiedzialnego Rozwoju. Od 2 lat staramy się budować płaszczyznę współpracy miedzy światem gospodarki i nauki. Jeśli Polska ma wyrwać się z pułapki średniego wzrostu, to musi być gospodarką opartą na odkryciach polskich naukowców, innowacjach i nowych technologiach - mówił podczas inauguracji budowy centrum badawczego w Tarnowie wicepremier Gowin.

Reklama

W środę wmurowano kamień węgielny, w obecności przedstawicieli rządu: Jarosława Gowina, wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego oraz wiceminister rozwoju Jadwigi Emilewicz, a także władz samorządowych.

Nowe miejsca pracy

Nowe centrum zakłada budowę dwukondygnacyjnego budynku, w którym będą zlokalizowane laboratoria, a także hale, w której projekty i nowe rozwiązania przejdą wstępne testy. Koszt inwestycji oszacowano na 88 mln zł. Inwestycja będzie zrealizowana przy wsparciu Ministerstwa Rozwoju, w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Kwota dofinansowania zamknie się na poziomie 20 mln zł.

- Cieszę się, że Grupa Azoty jest otwarta na współpracę ze światem nauki. Jestem przekonany, że w centrum innowacji otwartym pod koniec 2018 roku powstanie wiele przełomowych odkryć naukowych, które spotęgują rozwój spółki, a także stworzą przestrzeń dla szerokiej współpracy ze środowiskiem naukowym i startupami - podkreślił Gowin.

Centrum badawczo-rozwojowe ma na celu zwiększenie skali własnych prac w obszarze B+R i ich weryfikację, co ważne - w skali półtechnicznej.   Początkowo zatrudni dwadzieścia osób.

Szansa na rozwój

- Centrum, które powstaje w Tarnowie, mamy nadzieję, że umocni pozycję Grupy Azoty wśród europejskich liderów nowoczesnej chemii, a także na rynku światowym. Liczę, że GA będzie się rozwijać skokowo. Chemia dzisiaj jest kołem napędowym dla wielu obszarów gospodarki - mówiła podczas spotkania z dziennikarzami Jadwiga Emilewicz.

- W wyniku szeregu programów rozwojowych, nastawienia rządu i wdrażanej polityki gospodarczej - takie podmioty jak Grupa Azoty - mogą rozwijać swój potencjał. Chcemy z tego korzystać - przypominał prezes Grupy Azoty Wardacki.

W listopadzie 2016 roku Grupa Azoty uzyskała prawomocną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach realizacji przedsięwzięcia. Natomiast w marcu bieżącego roku pozwolenie na budowę. Równocześnie wykonano projekt budowlany i przeprowadzono postępowanie przetargowe. W lipcu plac budowy został przekazany wyłonionemu w przetargu wykonawcy.

- Sądzę, że odpowiedź, po co to robimy jest bardzo prosta: to konieczność, by tak duży podmiot jakim jest Grupa Azoty, wydawał możliwie jak największe środki na badania, rozwój, wydłużanie łańcuchów dostaw i dywersyfikację produkcji. - Musimy szukać nowych rozwiązań, które pozwolą nam działać efektywnie i na większym poziomie konkurencyjności - podkreślał prezes GA.

Dodał także, że zmienia się podejście do prac B+R, innowacji i nowych technologii w Zakładach Azotowych, co znalazło odzwierciedlenie w znowelizowanej strategii rozwoju Grupy Azoty. - Stawiamy na innowacje. Chcemy je aktywować w skali całej grupy, żeby te badania nie były prowadzone tylko dla Tarnowa, ale też Puław i Kędzierzyna. Chcemy to koordynować, a nie prowadzić wzajemnie konkurencyjnych badań wewnątrz grupy - tłumaczył Wardacki.

Bartosz Bednarz

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Grupa Azoty | firmy | inwestycje | Badania i Rozwój | polska gospodarka

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM