Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Ukraina chce wyjaśnień. Czy Nord Stream 2 narusza prawo antymonopolowe?

Wraca temat drugiej nitki gazociągu północnego Nord Stream. Tym razem Ukraiński Komitet Antymonopolowy przypomina potencjalnym uczestnikom projektu Nord Stream 2 (dalej NS2) o konieczności uzyskania od ukraińskiego urzędu antymonopolowego wstępnej zgody na realizację inwestycji, już na etapie jej projektowania.

"W celu uniknięcia naruszeń w zakresie prawa o ochronie konkurencyjności gospodarczej proponujemy, aby uczestnicy projektu zwrócili się do UKA z właściwym zapytaniem" - napisano w informacji biura prasowego urzędu, na które powołują się wschodnie agencje prasowe, w tym m.in. Interfax.

Ukraiński Komitet Antymonopolowy zwraca uwagę, że stworzenie konsorcjum w celu zaprojektowania i budowy rurociągu traktowane jest przez ukraińskie prawo jako koncentracja i narusza zasady konkurencyjności na rynku.

To drugi przypadek w sierpniu, gdy urzędy antymonopolowe ostrzegają potencjalnych wykonawców o możliwym naruszeniu obowiązującego prawa w związku z planami inwestycyjnymi Nord Stream 2. Chodzi o zawiązanie spółki celowej, która miałaby zająć się projektowaniem, a następnie eksploatacją gazociągu.

Reklama

Wcześniej sześć partnerów projektu NS2 zdecydowało się wycofać wniosek o zgodę na utworzenie jednego przedsiębiorstwa realizującego inwestycję, który został złożony do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (prace nad badaniem skutków trwały do grudnia 2015 r.).

Po decyzji UOKiK, który uznał, że tego typu działania na rynku mogą doprowadzić do ograniczenia konkurencji i dalszego wzmocnienia pozycji Gazpromu, wniosek został ostatecznie wycofany.

Rosyjski gigant paliwowy posiada "dominującą pozycję w dostawach gazu do Polski, a transakcja mogłaby doprowadzić do dalszego wzmocnienia siły negocjacyjnej spółki wobec odbiorców w naszym kraju" - czytamy w komunikacie na stronie UOKiK.

-Wycofanie wniosku oznacza, że nie jest możliwe utworzenie przez 6 podmiotów wspólnego przedsiębiorcy, który miał zająć się budową gazociągu Nord Stream 2. To czerwone światło dla tej transakcji - komentuje decyzję o wycofaniu wniosku prezes UOKiK Marek Niechciał.

W skład spółki celowej, odpowiedzialnej za budowę i eksploatację gazociągu Nord Stream 2, wejść miało sześć przedsiębiorstw zaangażowanych w prace nad przygotowaniem i uruchomianiem inwestycji, tj.: PAO Gazprom z Federacji Rosyjskiej, Uniper Global Commodities SE z Niemiec, ENGIE SA z Francji, OMV Nord Stream II Holding AG ze Szwajcarii, Shell Exploration and Production (LXXI) B.V. z Holandii, Wintershall Nederland B.V. z Holandii.

NS2 zakłada budowę trzeciej i czwartej nitki rurociągu przez Bałtyk z Rosji do Niemiec, w wyniku czego możliwości transportu gazu wzrosłyby do ok. 110 mld metr. sześc. rocznie.

Bb/

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nord Stream

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM