Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Kopalnie coraz bezpieczniejsze

Na bezpieczeństwie oszczędzać nie można – to podstawowa zasada, która powinna obowiązywać w górnictwie. Tyle, że w poszukiwaniu oszczędności w trudnych dla branży czasach pojawiają się różne pomysły. Choćby takie, jak uproszczenie procedur – np. dopuszczeń niektórych urządzeń do pracy pod ziemią, by przysłowiowa śrubka, którą kupuje kopalnia, nie była 20 razy droższa niż identyczna w markecie.

Gdyby tak dobrze policzyć, to okazuje się, że kopalnie wydają na BHP w skali roku miliardy złotych. Wszystko oczywiście zależy od tego co i jak będziemy liczyć.

Bo jak np. oceniać inwestycje w klimatyzację na coraz głębszych poziomach wydobywczych? To nie luksus dla pracujących tam górników, ale konieczność - dla ich zdrowia, a nawet życia. Zresztą bez niej praca w temperaturze ponad 30 stopni (a czasem i więcej) byłaby pod ziemią po prostu niemożliwa. Jeśli dodamy do tego np. okulary ochronne czy półmaski jednorazowe chroniące drogi oddechowe przed szkodliwym pyłem, czy coraz nowocześniejsze maszyny, których celem nie jest wbrew pozorom wyłącznie poprawa wydajności - to takie inwestycje w całym przemyśle wydobywczym liczone będą w kwotach z bardzo dużą liczbą zer.

Reklama

Ale to przynosi efekty. Jeśli spojrzymy na statystyki Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) nadzorującego bezpieczeństwo w sektorze, wnioski mogą być ostrożnie optymistyczne. Gdy spojrzymy na trzy ostatnie lata - łączna liczba wypadków spadła o niemal 400, przy czym o ponad 200 w samych kopalniach węgla kamiennego (a tych mamy najwięcej i zatrudnienie w nich w porównaniu z kopalniami innych surowców jest największe - wciąż przekracza 90 tys. ludzi).

Nie można oczywiście porównywać statystyk wypadków ciężkich czy śmiertelnych, bo są lata, że wypadków zbiorowych jest więcej (2006 r. Halemba - 23 ofiary śmiertelne; 2009 Wujek ruch Śląsk - 20 ofiar śmiertelnych), a są i takie, gdzie tak tragicznych zdarzeń na szczęście mamy mniej.

Jednak statystyki ogólnej wypadkowości pozwalają mieć nadzieję, że sami górnicy lepiej dbają o swoje bezpieczeństw, choć nadal zdecydowana większość wypadków w kopalniach to po prostu błąd człowieka.

WUG postanowił jednak wyróżnić specjalnie najbezpieczniejsze kopalnie. "Na początek 180 dni bez wypadku" to nowy konkurs, który jest organizowany pod honorowym patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Od 15 maja trwa odliczanie kolejnych szycht bez wypadków. Do rywalizacji zgłosiło się 35 zakładów górnictwa podziemnego. Jest to pierwsza edycja konkursu, której organizatorami są Wyższy Urząd Górniczy i Fundacja "Bezpieczne Górnictwo im. prof. Wacława Cybulskiego". Laureatów wyłoni kapituła w drugiej połowie listopada. Zwycięzcy zostaną uhonorowani podczas tegorocznej Barbórki WUG.

Od kilku lat w WUG działa także specjalny, całodobowy telefon interwencyjny (32 736 19 47) przy którym dyżurują dyspozytorzy. Przyjmują m.in. informacje o zagrożeniach bezpieczeństwa w kopalniach węgla kamiennego. Nadzór górniczy przekonuje, że nie jest to namowa do donosicielstwa, ale próba zwrócenia uwagi na to, jak zachowania poszczególnych osób pod ziemią mogą wpływać na bezpieczeństwo całych załóg.
W maju tego roku minister energii Krzysztof Tchórzewski powołał zespół ds. oceny funkcjonowania przepisów dotyczących prowadzenia ruchu zakładów górniczych. Ośmioosobowy zespół pracował będzie pod przewodnictwem Grzegorza Tobiszowskiego, wiceministra energii. W posiedzeniach zespołu uczestniczyć będą zaproszeni eksperci, przedstawiciele sektora górniczego (z głosem doradczym).

Jak tłumaczy WUG, obowiązujące obecnie przepisy regulujące ruch podziemnych zakładów górniczych są obszerne i szczegółowe. Zmiany zachodzące w funkcjonowaniu kopalń, w tym postęp techniczny, powodują, że konieczne jest przygotowanie nowych rozporządzeń. Wypracowane zostaną na podstawie analizy obecnych regulacji prawnych w kontekście ich użyteczności, zasadności i uproszczenia. Sześć podstawowych zadań zespołu to: identyfikacja obszarów wymagających regulacji, analiza przepisów w celu ich uproszczenia, skatalogowanie przypadków, w których przedsiębiorca jest zobowiązany posiadać dowód sprawdzenia rozwiązań technicznych przez rzeczoznawcę do spraw ruchu zakładu górniczego, wskazanie przepisów technicznych, które wymagają zmian, wdrożenie wyników strategicznego projektu badawczego "Poprawa bezpieczeństwa pracy w kopalniach", opracowanie projektów aktów wykonawczych do ustawy Prawo geologiczne i górnicze (z 9 czerwca 2011 r.) w zakresie BHP w poszczególnych rodzajach zakładów górniczych.

Karolina Baca-Pogorzelska

www.górnictwo2-0.pl


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: bezpieczeństwo | węgiel | górnictwo w Polsce

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM