Przejdź na stronę główną Interia.pl
Reklama

Inwestorzy lokują kapitał w srebrze

W środowisku zerowych stóp procentowych metale szlachetne zyskują na znaczeniu wśród inwestorów. To alternatywa dla lokat, które w tej chwili są nieopłacalne. Rośnie między innymi popyt inwestycyjny na srebro.

- Moja ocena rynku srebra jest umiarkowanie pozytywna. Mocno rośnie zapotrzebowanie na kruszec w kanale inwestycyjnym. To bezpośredni wpływ obniżania stóp procentowych przez banki centralne. W tej sytuacji lokaty są kompletnie nieatrakcyjne dla oszczędzających i pojawia się presja na poszukiwanie alternatywnych form oszczędności - mówi Interii Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

Dodaje, że chwilowo metale szlachetne nie są pierwszym wyborem, obserwujemy bowiem w ostatnim czasie bardzo silne wzrosty na giełdach. To właśnie tam część inwestorów lokuje teraz gotówkę. Ale i tak zainteresowanie metalami szlachetnymi jest bardzo duże.

Reklama

Cena srebra utrzymuje się w ostatnim czasie w przedziale 17 - 18 dol. za uncję. Co prawda w połowie marca, na fali rozprzestrzeniającej się pandemii, kruszec drastycznie potaniał, do 12 dol. za uncję, ale od tamtej pory rósł i teraz osiągnął już poziomy sprzed kryzysu.

-  Przy czym warto zauważyć, że ceny srebra w przeliczeniu na złotego są na wyższym poziomie niż wcześniej, bo dolar jest droższy. Srebro spełnia więc rolę aktywa, które dobrze sobie radzi w trudnych warunkach - informuje Kwiecień. - Sądzę, że jest szansa na lekki wzrost cen srebra w kolejnych miesiącach, choć oczywiście trzeba liczyć się ze zmiennością na rynku - dodaje.

Czynnikiem wspierającym notowania może być druga fala pandemii. Jak pokazuje historia, w kryzysie zwiększa się zapotrzebowanie na metale szlachetne, zyskałoby więc również srebro.

W miarę jak odżywać będą gospodarki, spodziewany jest też wzrost popytu na srebro ze strony przemysłu. A jest to metal o bardzo szerokim zastosowaniu - wykorzystuje się go w jubilerstwie, numizmatyce, elektronice, fotografii, przy produkcji przedmiotów użytkowych, w fotowoltaice a także w medycynie, ponieważ związki srebra niszczą bakterie, wirusy, glony, grzyby i jednocześnie pozostają obojętne dla ludzi.  

Potencjalnie szansą dla kruszcu może być też europejska polityka klimatyczna. Unia chce, by inwestycje w zieloną energię były jednymi z kół zamachowych rozpędzających pogrążone w kryzysie gospodarki. Tymczasem do wyprodukowania przeciętnego panelu słonecznego potrzeba około 20 gramów srebra, charakteryzuje się ono bowiem najwyższą przewodnością elektryczną i cieplną.  

W wyniku pandemii wzrósł popyt ze strony inwestorów, a spadł ze strony przemysłu. Ale z drugiej strony niższe było też wydobycie. Większość kruszcu wydobywana jest przy okazji produkcji innych metali, głównie miedzi. Tymczasem w dobie koronawirusa część kopalni miedzi ze względu na bezpieczeństwo załogi ograniczała lub nawet czasowo wstrzymywała produkcję.

Jednym ze światowych liderów w produkcji srebra jest polski koncern miedziowy, KGHM. W zeszłym roku firma była drugim największym producentem tego metalu, tuż za meksykańskim Fresnillo. KGHM wyprodukował w 2019 r. 1417 ton srebra, o 18 proc. więcej niż rok wcześniej. Cała światowa produkcja wyniosła ponad 26 tys. ton. Światowy popyt na srebro wzrósł w zeszłym roku nieznacznie, o 0,4 proc., do 30,85 tys. ton.

Jak podano w raporcie World Silver Survey 2020, w tym roku zakładany jest spadek światowego wydobycia srebra o 4,6 proc., czyli o 1206 ton, do 24,81 tys. ton, na skutek pandemii koronawirusa. Wpływ pandemii na recykling powinien być niewielki. Ogólnie globalna podaż powinna spaść o 4 proc., do 30,42 tys. ton.

W skali roku należy spodziewać się również spadku popytu, zarówno jeśli chodzi o zastosowania przemysłowe, jak i w jubilerstwie. W raporcie podkreślono, że rosnąć powinno natomiast zainteresowanie kruszcem ze strony inwestorów. Według World Silver Survey 2020, globalny popyt spadnie w 2020 roku o 3 proc, do niecałych 30 tys. ton, co stanowiłoby najniższy poziom od 2009 r.

Monika Borkowska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: KGHM Polska Miedź SA

Partnerzy serwisu

PKO BP KGHM