Biznes potrzebuje sprawnej dyplomacji ekonomicznej
Polski firmy wciąż są w wielu krajach nieznane. Z tego powodu tak ważna jest dobrze działająca dyplomacja ekonomiczna, która uwiarygadnia polski biznes. - W wielu przypadkach pomoc administracji publicznej jest niezbędna – ocenia Jerzy Pietrucha, prezes Pietrucha International.
- Blisko 30 proc. produktów eksportowanych przez firmę, trafia na rynek azjatycki. W związku z tym podjęliśmy decyzję o inwestycji w Azji Południowo-Wschodniej i zlokalizowaniu tam zakładu produkcyjnego - tłumaczy Pietrucha.
W planowaniu strategicznym przyszłych inwestycji ważna jest ocena dalszych perspektyw wzrostu gospodarczego danego regionu. - Filipiny to dla nas idealna baza eksportowa na takie rynki jak Australia i Japonia - dodaje Pietrucha.
Czy dyplomacja ekonomiczna, pomoc rządu i instytucji publicznych, przy wejściu polskich przedsiębiorców na obce rynki jest potrzebna?
- Niewątpliwie dyplomacja ekonomiczna była niedoceniana przez polskich przedsiębiorców. Brakowało dialogu między dyplomacją a biznesem. W tym momencie to się zmienia. Kilkukrotnie doświadczyliśmy wsparcia polskiej administracji, w tym ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Rozwoju, które będąc z nami na rynkach wschodzących, jak Rwanda, Uganda lub Nigeria - autoryzują nas, uwiarygadniają polski biznes. Polska jest nieznana wciąż na wielu rynkach - podkreśla Pietrucha.
Bartosz Bednarz
